Komedia. Lewandowski nie poznał jednego z kadrowiczów

Od początku sezonu zarówno Jakub Kamiński, jak i Kamil Grabara są podstawowymi zawodnikami VfL Wolfsburg. Pierwszy z wymienionych po pewnej przerwie otrzymał powołanie od Michała Probierza do reprezentacji Polski.

Skrzydłowy chce zmazać plamę po nieudanych miesiącach w Bundeslidze i odżył pod wodzą trenera Ralpha Hasenhuettla. Latem były zawodnik Lecha Poznań postanowił przefarbować włosy na blond.

Kamiński został ciepło przywitany na zgrupowaniu przez pozostałych kadrowiczów. Robert Lewandowski skomentował nową stylówkę kolegi, który zaczął przypominać Eminema (więcej TUTAJ). Scena została nagrana przez kamery "Łączy nas piłka".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!

- Zastanawiałem się: "Kto to idzie, znowu jakiś nowy piłkarz?". W ogóle cię nie poznałem. Co ten Wolfsburg z ciebie robi - tak Lewandowski zareagował na widok Kamińskiego w hotelowym korytarzu.

W meczu z Bayernem Monachium Kamiński strzelił gola samobójczego i jego zespół poniósł porażkę 2:3. Reprezentant kraju obrócił całą sytuację w żart.

- Bronię twojego rekordu. Samobóje strzelam, żeby Kane już nie strzelał. Musisz się odwdzięczyć - w ten sposób Kamiński odpowiedział kapitanowi. W sezonie 2020/21 Lewandowski zgromadził 41 trafienia w Bundeslidze i nadal nie ma sobie równych pod tym względem.

Spotkanie Lewandowskiego z Kamińskim (od 15:56):

Czytaj więcej:
Oskarżyli Zalewskiego. Mocna reakcja agenta Polaka