Niechciany bohater. Oto, co mówią w Rzymie o Zalewskim

Getty Images / Na zdjęciu: Nicola Zalewski
Getty Images / Na zdjęciu: Nicola Zalewski

Nicola Zalewski był bohaterem Polski w meczu ze Szkocją (3:2), ale podczas gdy w kraju zachwycamy się 22-latkiem, w Rzymie najchętniej chcieliby się go pozbyć. - Oby to był koniec - mówi nam Gabriele Spalletta z siamolaroma.it.

W czwartkowym spotkaniu Ligi Narodów Nicola Zalewski był motorem napędowym Biało-Czerwonych. Gdy rozpędzał się z piłką, Szkoci mieli miękkie nogi. Skrzydłowy Romy wywalczył dwa rzuty karne, a drugą "11" sam zamienił na zwycięskiego gola.

Oceniliśmy go najwyżej spośród Polaków (więcej TUTAJ) i nie szczędziliśmy mu pochwał. Zachwycił też ekspertów. 22-latek potwierdził, że jest jednym z liderów drużyny Michała Probierza. Gdy patrzyło się na niego w Glasgow, aż trudno było uwierzyć w to, że gdy zbliżało się zgrupowanie, selekcjoner miał obawy związane z jego formą.

Zalewski, uznawany kiedyś za złote dziecko Romy, spadł bowiem w klubowej hierarchii na sam dół. Odkąd z klubu odszedł Jose Mourinho, reprezentant Polski nie może liczyć na regularną grę. Co prawda zaczął nowy sezon w podstawowej jedenastce, ale z kolejki na kolejkę grał coraz mniej: 69, 45 i 28 minut. I słabo.

Daniele De Rossi nie widzi dla niego miejsca w zespole. Zalewski nie jest dla niego lewym obrońcą, a w ofensywie ma bardzo mocną konkurencję. Mimo to nie miał zamiaru ruszać się z klubu, co jasno zakomunikował przełożonym. Nie chciał być częścią rozliczenia Romy z Milanem ws. transferu Alexisa Saelemaekersa. Tuż przed zamknięciem okna transferowego odrzucił natomiast ofertę PSV Eindhoven.

Mało tego, gdy pojawił się na boisku w meczu z Empoli, został wygwizdany przez kibiców Giallorossich. Nie chodziło jednak o jego formę tylko doniesienia, jakoby był "kretem", który wynosi informacje z szatni do mediów. Adwokat Polaka stanowczo zareagował w tej sprawie.

Zalewski żyje dziś w dwóch światach. W Polsce jest uwielbianą gwiazdą reprezentacji, a we Włoszech - niechcianym dzieckiem Romy.

- Nie gra teraz na poziomie z pierwszego sezonu pracy z Jose Mourinho, kiedy został przemieniony w rolę pełnoetatowego obrońcy. Po przejęciu zespołu przez De Rossiego wrócił do gry wyżej na lewej stronie, ale jak dotąd naprawdę nie zachwycił - mówi nam Gabriele Spalletta z siamolaroma.it.

Przygoda Zalewskiego z Romą zmierza do końca. - Kontrakt Zalewskiego wygasa w czerwcu 2025 roku. Latem otrzymał kilka ofert, takich jak ta z PSV, ale je odrzucił. Trudno mi uwierzyć, że Roma przedłuży z nim kontrakt, a jeśli to zrobi, to tylko po to, by nie stracić go za bezcen - uważa Spalletta.

- W pierwszym sezonie pod wodzą Mourinho udowodnił, że jest godzien koszulki, którą nosi. Natomiast od tego czasu zalicza ciągły regres. Wierzę, że z końcem sezonu historia Zalewskiego i Romy po prostu dobiegnie końca - słyszymy.

To gorzkie słowa, bowiem mowa o absolutnym wychowanku Romy, który od 9. roku życia przeszedł w akademii rzymskiego klubu wszystkie szczeble piłkarskiej edukacji aż do debiutu w pierwszym zespole w 2021 roku.

Mateusz Byczkowski, dziennikarz WP SportoweFakty

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!

Zobacz też:
Oferta Lewandowskiego odrzucona. "Pokazał, co się naprawdę liczy" [OPINIA]
"Złodziej piłek" w kadrze Polski. Sensacja to mało powiedziane

Komentarze (27)
avatar
Tomasz Nowak
7.09.2024
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
To ten co jedynie potrafi się przewracać w polu karnym i obracać laski znajomych? 
avatar
śmiechu82
7.09.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
No i co z tego że wychowanek... na pewnym okresie kończy się coś... Dobrze że uczył się gry we Włoszech... bo w Polsce to kto wie.... pewnie byłby nikim ;) 
avatar
Rodzina..
6.09.2024
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
Deca Triathlon
Ironman x 10
ADRIAN KOSTERA
Potrzebne Wasze wsparcie
Ps. To ten co nie bierze 
avatar
PrawdaBoli1
6.09.2024
Zgłoś do moderacji
11
1
Odpowiedz
W Inter chciał bym go widzieć by się jeszcze rozwinął tam też nie ma rasistów itd.. Zalewski jest naprawdę duży talent musi też mieć przygotowaną psychikę na ten brutalny świat 
avatar
Bernard Rybolowicz
6.09.2024
Zgłoś do moderacji
27
18
Odpowiedz
Na tle Lewandowskiego to jest lepszy o parę klas , nie mam pojęcia jaki mecz z lewandowskim oglądają fachowcy, ale bez żadnej zposliwosci lewandowski nie reprezentuje teraz żadnego poziomu , Czytaj całość