Przed meczem ten wynik wziąłbym w ciemno - komentarze po meczu KGHM Zagłębie Lubin - Legia Warszawa

- Jestem zadowolony z remisu. Przed meczem ten wynik wziąłbym w ciemno, chociaż obawiałem się, żeby nie było gorzej powiedział po meczu KGHM Zagłębie Lubin - Legia Warszawa Franciszek Smuda. - Zbyt często opieramy swoją grę na dobrej obronie. Jeśli już strzelimy bramkę, to z reguły wygrywamy spotkanie - dodał Urban.

Jan Urban (Legia Warszawa): Straciliśmy kolejne punkty z zespołem z dolnych rejonów tabeli. Powtarza się scenariusz, według którego mieliśmy przewagę, ale z tej przewagi nic nie wynikło. Zbył mało stworzyliśmy sobie klarownych sytuacji, by ten mecz wygrać. Zbyt często opieramy swoją grę na dobrej obronie. Jeśli już strzelimy bramkę, to z reguły wygrywamy spotkanie. Jak tak sobie popatrzymy na tabelę strzelców, to trudno znaleźć tam zawodnika Legii. Jest Marcin Mięciel, który ma cztery gole na koncie, ale strzelone w dwóch meczach. To zbyt mało, jak na taką drużynę jak Legia. Jeśli nie poprawimy tej skuteczności, to będziemy się męczyć. Bardzo ważne jest nie tracić bramek, ale musimy też je strzelać. Wiosną wróci Takesure Chinyama i mam nadzieję, iż skuteczność się poprawi.

Franciszek Smuda (KGHM Zagłębie Lubin): Miałem obawy przed tym meczem, ponieważ musieliśmy rozegrać spotkanie bez pięciu podstawowych zawodników. Każdy wie co to oznacza dla kadry Zagłębia. Dodatkowo po przerwie doszusował do nich szósty Traore. Była to olbrzymia strata dla naszej drużyny. Jestem zadowolony z remisu. Przed meczem ten wynik wziąłbym w ciemno, chociaż obawiałem się, żeby nie było gorzej. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy mieć trzy punkty, gdyby Micanski wykorzystał swoją sytuację. Po każdym spotkaniu mówię, że każdy punkt jest na wagę złota, szczególnie z takimi zespołami jak Legia, Lech czy Wisłą. Te punkty trzeba bardzo cenić. Mam nadzieję, że wiosna będzie dla Zagłębia bardzo dobra. Mamy korzystny układ, ponieważ podejmujemy bezpośrednich rywali do utrzymania na swoim stadionie. Kadra będzie uzupełniona i ten upragniony cel osiągniemy.

Źródło artykułu: