W składzie Chelsea FC mamy wielu zawodników, którzy są związani z klubem wieloletnimi kontraktami, co w ostatnich miesiącach było bardzo popularną metodą działania w londyńskim zespole.
Jednym z tych graczy jest Nicolas Jackson, który od roku jest pierwszym napastnikiem The Blues, ale nie zawsze daje radę. Kibice dość często mają wątpliwości co do wnoszonej przez niego jakości, bo Senegalczyk regularnie marnuje sytuacje bramkowe.
Jednak według mediów takowych wątpliwości nie mają szefowie londyńskiego klubu. David Ornstein z "The Athletic" podaje, że piłkarz doszedł do porozumienia z The Blues w sprawie... przedłużenia kontraktu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!
To wszystko dzieje się nawet mimo tego, że obecna umowa napastnika obowiązuje aż do lata 2031 roku. Uznany dziennikarz poinformował, że na mocy nowego kontraktu obie strony mają być związane aż do lata 2033.
To pokazuje, że w Chelsea bardzo mocno wierzą w rozwój 23-latka. Przecież wciąż mówimy o stosunkowo młodym zawodniku, który już ma naprawdę spore doświadczenie na najwyższym europejskim poziomie.
Czytaj też:
Niesamowity wyczyn Haalanda. Pierwszy taki piłkarz w historii Premier League
Raheem Sterling odrzucił niebotyczne pieniądze. Saudyjczycy obeszli się smakiem