Nie było to porywające spotkanie w wykonaniu VfL Wolfsburg, ale też trudno było oczekiwać fajerwerków. Pierwszy mecz w sezonie, w dodatku z zespołem z piątej ligi.
VfL miał przewagę, na koniec wygrał zasłużenie, choć było parę momentów, gdy przy nieco lepszym strzale gospodarzy lub po prostu innej decyzji w końcowej fazie akcji mogło się to potoczyć inaczej.
Jedyny gol padł w 15. minucie. Bardzo aktywny Jakub Kamiński precyzyjnie zacentrował z rzutu rożnego, a Patrick Wimmer uprzedził bramkarza i z bliska skierował piłkę do bramki.
W tym meczu w drużynie z Wolfsburga zadebiutował Kamil Grabara. Grywał już rzecz jasna w sparingach, ale to był oficjalny debiut. Trzeba przyznać, że nie miał zbyt wiele roboty, ale musiał pozostać skoncentrowany przez 90 minut.
W końcówce było już trochę łatwiej, bo w 78. minucie z boiska usunięty został Yasin Yaman, który dopuścił się brutalnego faulu.
Zobacz asystę Kamińskiego:
TuS Koblenz - VfL Wolfsburg 0:1 (0:1)
0:1 Patrick Wimmer 15'
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji
CZYTAJ TAKŻE:
Francja w szoku. Thierry Henry zrezygnował
Poważna kontuzja jednego z liderów Śląska. Nie zagra przez miesiąc