Polonia Warszawa bez przełamania w debiucie pod wodzą Grzegorza Lecha

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: kibice Polonii Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: kibice Polonii Warszawa

O zwycięstwie 1:0 Miedzi Legnica z Polonią Warszawa zdecydował stały fragment gry w 95. minucie. Drużyna Ireneusza Mamrota zdobyła komplet punktów rzutem na taśmę, a Polonia nie przełamała się po zmianie trenera.

Pierwszy mecz Polonii Warszawa, pod wodzą Grzegorza Lecha, mógł rozpocząć się od mocnego uderzenia. W 2. minucie podanie prostopadłe trafiło w pole karne Miedzi Legnica, a Szymon Kobusiński miał przed sobą tylko Jakuba Wrąbla. Gracz Czarnych Koszul fatalnie spudłował w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Czas pokazał, że podobnych szans na gola Polonii było niewiele do końca spotkania.

Później Miedź przejęła inicjatywę i odpowiedziała w 18. minucie strzałem Wiktora Bogacza. Gracz przyjezdnych miał rewelacyjną szansę, ponieważ po dośrodkowaniu nie miał blisko siebie przeciwnika. Bramka nie padła, ponieważ Mateusz Kuchta pokazał piękną interwencję na linii i nie dał się pokonać.

Wiktor Bogacz był najgroźniejszym zawodnikiem w pierwszej połowie spotkania, ponieważ to on najczęściej próbował zaskoczyć strzałami Mateusza Kuchtę. Generalnie jednak gra była zachowawcza i mało atrakcyjna. Do przerwy było 0:0 i nikogo taki wynik nie mógł krzywdzić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Krótko po przerwie zanosiło się na efektownego gola. Uderzenie zza pola karnego doprowadziło do szybowania piłki nieznacznie obok bramki Polonii. Ożywienie zespołów w drugiej połowie nie potrwało długo, a tempo gry było rozczarowująco niskie.

W końcówce meczu piłkarze obu drużyn starali się wykorzystać resztki energii do przeprowadzenia decydującego ataku. Od czasu do czasu robiło się ciepło z innego powodu niż upał. Aż w 95. minucie Miedź wepchnęła piłkę do bramki Polonii. Zrobił to zmiennik Marcel Mansfeld po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Powinien je unieszkodliwić Mateusz Kuchta, ale zachował się źle i pozwolił gościom na ponowne wstrzelenie pod bramkę.

5. kolejka Betclic I ligi:

Polonia Warszawa - Miedź Legnica 0:1 (0:0)
0:1 - Marcel Mansfeld 90'

Stal Rzeszów - Warta Poznań 4:0 (2:0)
1:0 - Andreja Prokić 18'
2:0 - Sebastien Thill (k.) 28'
3:0 - Sebastien Thill 52'
4:0 - Tomasz Bała 84'

GKS Tychy - Odra Opole 0:0

Tabela Betclic I ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Pogoń Szczecin podjęła decyzję w sprawie bramkarza
Czytaj także: Był jedną nogą w Ekstraklasie, celuje w awans. "Żona jest z Kenii i wierzy w przeznaczenie"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty