TVP: Franciszek Smuda w stanie krytycznym

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Franciszek Smuda
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Franciszek Smuda

Portal TVP Sport poinformował, że Franciszek Smuda jest w stanie krytycznym. Prognozy lekarzy wobec byłego selekcjonera reprezentacji Polski są bardzo złe. Przykre wieści w rozmowie z nami potwierdził Zdzisław Kapka, przyjaciel Smudy i jego rodziny.

W tym artykule dowiesz się o:

Dramatyczne wieści na temat stanu zdrowia 76-letniego Franciszka Smudy przekazał we wtorek (13.08) portal telewizji TVP Sport.

"Smuda jest w stanie krytycznym, a prognozy lekarzy z godziny na godzinę są coraz mniej optymistyczne" - czytamy.

WP SportoweFakty skontaktowały się z żoną trenera Małgorzatą Drewniak-Smudą, ale ta na razie nie chciała udzielać żadnych informacji nt. stanu zdrowia swojego męża. Więcej przekazał przyjaciel trenera, Zdzisław Kapka. - Trafił do szpitala przed czterema tygodniami. Niestety, nie jest dobrze. Lekarze robią, co mogą - więcej TUTAJ.

Teraz do nowych informacji dotarli dziennikarze "Faktu". Okazuje się, że po tym, jak Smuda trafił do szpitala, przeszedł w niej zabieg. Dopiero później jego stan się pogorszył.

- Cztery tygodnie temu Franciszek Smuda przeszedł przeszczep szpiku kostnego. Dawcą był jego brat. Początkowo wszystko było w porządku. Myśleliśmy, że pokona chorobę krwi, z którą się zmagał, ale potem jego stan się pogorszył i trafił do jednego z krakowskich szpitali. Obecnie jego stan jest krytyczny. Kontakt z nim jest znikomy - przekazała anonimowa osoba z bliskiego otoczenia legendarnego trenera.

Rozmówca dodał również, że 76-latek leży pod tlenem i nie ma możliwości, by odwiedzał go ktoś inny niż żona. Ponadto ma nawet nie mieć siły, by w ogóle ruszać telefon.

Były selekcjoner reprezentacji Polski (w latach 2009-12) od dawna walczy z nowotworem krwi (grupa nowotworów, które rozwijają się w układzie krwiotwórczym). Rokowania zależą od przebiegu choroby. W marcu tego roku mówił publicznie o swojej chorobie w wywiadzie z Dariuszem Faronem z WP SportoweFakty - więcej TUTAJ.

Smuda, który obecnie mieszka w Krakowie, jest uważany za jednego z najlepszych polskich trenerów. Były piłkarz (występował na pozycji obrońcy) po zakończeniu kariery na boisku (w 1982 r.) został szkoleniowcem. Na początku pracował w drużynach z niższych lig niemieckich.

Potem prowadził takie zespoły, jak m.in. Konyaspor, Stal Mielec, Widzew Łódź (dwukrotnie zdobył tytuł mistrza Polski - w 1996 i 1997 r.), Wisła Kraków (tytuł mistrzowski w 1999 r.), Legia Warszawa, Omonia Nikozja, Lech Poznań (Puchar Polski w 2009 r.) i ostatnio - w 2021 r. - Wieczysta Kraków.

Ponadto, w sezonie 1996/97, po emocjonującym dwumeczu z duńskim Broendby, wprowadził Widzew do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Z reprezentacją Polski wystąpił na mistrzostwach Europy w 2012 r.

Zobacz:
Smuda wypalił w swoim stylu. "Ludzie złoci, bez przesady"

Komentarze (82)
avatar
darek.zakopane
14.08.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Franz trzymaj się, to jeszcze nie Twój czas . Wyjdziesz z tego....... 
avatar
Adrian Jezierski
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
14
8
Odpowiedz
No cóż:
Niech Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw,
mieszkańcy chwały wszyscy święci Boży;
Z obłoków jasnych zejdźcie aniołowie,
Z rzeszą zbawionych spieszcie na spotkanie.
Czytaj całość
avatar
Donald Flinstone
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
14
12
Odpowiedz
R.I.P. Niech mu ziemia lekką będzie. 
avatar
Dyzio;0
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Franki to fajne chłopaki, zdrowia życzę. 
avatar
DCA
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
30
0
Odpowiedz
Trenerze sam Pan powtarzał że nie ma lekko trzeba ...... Dużo zdrowia musi Pan wygrać ten mecz. Druga strona odpowiada.
Kto wygra mecz? Kto? Kto?