Zakończyła się runda Pucharu Włoch. Szalone starcie drużyn Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / US Salernitana 1919 / Mecz Pucharu Włoch: US Salernitana - Spezia Calcio
Instagram / US Salernitana 1919 / Mecz Pucharu Włoch: US Salernitana - Spezia Calcio
zdjęcie autora artykułu

W poniedziałek została dokończona runda Pucharu Włoch. Najdłuższa była potyczka Salernitany ze Spezią Calcio, w której zagrali Mateusz Łęgowski oraz Przemysław Wiśniewski. Salernitana wygrała w konkursie rzutów karnych po remisie 3:3 w 90 minutach.

Nieco tradycyjnie, na tydzień przed rozpoczęciem sezonu w Serie A, została rozegrana runda Pucharu Włoch. Najmocniejsze kluby calcio mają jeszcze wolne, ale część zespołów z elity powalczyła już o awans. Na przykład Napoli, Torino czy Udinese Calcio. We wspomnianych klubach debiutowali trenerzy Antonio Conte czy Kosta Runjaić.

Na poniedziałek pozostały cztery mecze. Dwóch Polaków spotkało się w Salerno, gdzie spadkowicz z Serie A podejmował Spezię Calcio. Pomocnikiem Salernitany pozostaje Mateusz Łęgowski, a obrońcą Spezii jest Przemysław Wiśniewski. Graczem zespołu z Ligurii jest również Arkadiusz Reca, ale nie było go w kadrze. Spezia prowadziła 2:0 i 3:1, ale dublet Boulaye'a Dii pozwolił Salernitanie doprowadzić do remisu 3:3 w doliczonym czasie i zarazem konkursu rzutów karnych. W nich zespół z Stadio Arechi w Salerno był bezbłędny i to on awansował po szalonym starciu.

Mateusz Wieteska rozpoczął sezon w podstawowym składzie nowego trenera Cagliari Calcio -Davida Nicoli. Drużyna z Sardynii grała na własnym stadionie z Carrarese. Po pierwszej połowie prowadziła z przewagą dwóch bramek dzięki uderzeniom Roberto Piccolego i Leonardo Pavolettego. Ostatecznie faworyt wygrał 3:1 i może przygotowywać się do kolejnych rund.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W Pucharze Włoch pozostaje także US Lecce, choć długo było niespokojne o zwycięstwo 2:1 z niedoświadczonym zespołem FC Mantova. Decydowała bramka Nikoli Krstovicia, strzelona w 84. minucie, po dograniu zmiennika Lamecka Bandy. Po godzinie wszedł na boisko również debiutant Filip Marchwiński, który w letnim oknie transferowym przeniósł się z Lecha Poznań do Lecce.

AC Pisa odniosła przekonujące zwycięstwo 3:0 w Frosinone. Już w pierwszej połowie goście zdobyli dwubramkowe prowadzenie strzałami Matteo Tramoniego oraz Nicholasa Bonfantiego. W końcówce podstawowego czasu Pisa potwierdziła wyższość uderzeniem Alessandro Areny.

1/32 finału Pucharu Włoch:

US Salernitana 1919 - Spezia Calcio 3:3 k. 5:4 (0:2) 0:1 - Pietro Candelari 43' 0:2 - Edoardo Soleri 45' 1:2 - Yayah Kallon 53' 1:3 - Edoardo Soleri 59' 2:3 - Boulaye Dia (k.) 69' 3:3 - Boulaye Dia 90'

Cagliari Calcio - Carrarese 3:1 (2:0) 1:0 - Roberto Piccoli 33' 2:0 - Leonardo Pavoletti 41' 2:1 - Giuseppe Panico 55' 3:1 - Matteo Prati 71'

US Lecce - FC Mantova 2:1 (1:0) 1:0 - Kialonda Gaspar 14' 1:1 - Davide Bragantini 73' 2:1 - Nikola Krstović 86'

Frosinone Calcio - AC Pisa 1909 0:3 (0:2) 0:1 - Matteo Tramoni 28' 0:2 - Nicholas Bonfanti 44' 0:3 - Alessandro Arena 89'

Torino FC - Cosenza Calcio 2:0 (1:0) 1:0 - Michele Camporese (sam.) 1' 2:0 - Duvan Zapata 84'

UC Sampdoria - Calcio Como 1:1 k. 4:3 (1:1) 1:0 - Nikolas Ioannou 37' 1:1 - Patrick Cutrone 44'

Parma Calcio 1913 - US Palermo 0:1 (0:1) 0:1 - Roberto Insigne 45'

Brescia Calcio - Venezia FC 3:1 (1:0) 1:0 - Gennaro Borrelli 14' 2:0 - Giacomo Olzer 46' 3:0 - Giacomo Olzer 82' 3:1 - Jay Idzes 89'

Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni Czytaj także: Mourinho uderza we władze Romy. "Niewiele wiedzą o piłce"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty