Mecz GKS Katowice - Raków Częstochowa zakończył się dobrze dla zespołu Marka Papszuna (zwycięstwo 1:0), natomiast fatalnie dla jednego z piłkarzy.
Bogdan Racovitan doznał fatalnej kontuzji. Został zmieniony w 83. minucie przez Mateja Rodina i od razu widać było, że to coś poważnego. Szczegółowe badania wykazały najgorszą rzecz: zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie (ACL).
W najbliższym czasie Rumun przejdzie zabieg rekonstrukcji więzadła i rozpocznie rehabilitację. Jego przerwa w grze potrwa od ośmiu do 12 miesięcy. To spora strata dla Rakowa, bo mówimy o reprezentancie kraju, który był na ostatnich mistrzostwach Europy.
Ale... to może przyspieszyć transfer. Jak poinformował Szymon Janczyk z Weszlo.com, Raków porozumiał się z Piastem Gliwice odnośnie transferu Ariela Mosóra. Cała transakcja ma opiewać na milion euro plus procent od kolejnego transferu. Temat jest na ostatniej prostej, zaplanowane zostały już testy medyczne.
Jak to często w takich przypadkach bywa, pech jednego jest szczęściem drugiego. Po kontuzji Racovitana Raków nie mógł pozwolić sobie, by zostać z dziurą na środku obrony i rozmowy ws. Mosóra wyraźnie przyspieszyły.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!
CZYTAJ TAKŻE:
David de Gea wreszcie znalazł nowy klub! Wraca po ponad rocznej przerwie
Duże nazwisko poprowadzi kadrę USA? Amerykanie celują wysoko