Reprezentant Polski znalazł się pod ścianą. Trener Thiago Motta nie uwzględnił Wojciecha Szczęsnego w swoich planach, a nowym numerem "jeden" między słupkami Juventus FC został mianowany Michele Di Gregorio.
34-latek ma jeszcze przez rok obowiązujący kontrakt, chociaż wszystkie znaki na niebie wskazują, że nie zagra już więcej w barwach "Starej Damy". W kontekście golkipera mówiło się między innymi o zainteresowaniu innych włoskich klubów czy Saudyjczyków.
Polak wciąż nie podjął decyzji odnośnie swojej przyszłości. Obecnie przebywa w swoim domu w Hiszpanii i oczekuje na rozwój wydarzeń. O bramkarza w dalszym ciągu walczy AC Monza, o czym poinformował znany dziennikarz Nicolo Schira.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!
Szczęsnego do klubu z Lombardii chce sprowadzić Adriano Galliani. Prezes Monzy jest wielkim zwolennikiem transferu Polaka, jednak kością niezgody w dalszym ciągu są finanse, bowiem Szczęsny zarabiał w Juventusie aż 6 mln euro netto.
Reprezentant Polski występuje w Juventusie od 2017 roku. W barwach "Starej Damy" rozegrał łącznie 252 spotkania.
Czytaj także:
Jacek Magiera podsumował porażkę. "Rywale niczym nas nie zaskoczyli"
Slavia Praga walczy o Ligę Mistrzów. Konkretna zalicz