Grzegorz Krychowiak w poprzednim sezonie występował w Abha Club, które ostatecznie pożegnało się z Saudi Pro League. Mimo wszystko, dyspozycja Polaka nie była najgorsza, ponieważ w 33 ligowych spotkaniach, zanotował dziewięć goli i asystę.
Po zakończonej kampanii zawodnik rozstał się z klubem. Dotychczasowe doniesienia wskazywały, że 34-latek pozostanie w Arabii Saudyjskiej. Według serwisu meczyki.pl rzeczywiście tak może się stać. Środowisko piłkarza nie wyklucza jednak... polskiego kierunku.
Na ten moment, Grzegorz Krychowiak rozmawia z dwoma saudyjskimi ekipami. "Wojskowi" włączą się do gry o 100-krotnego reprezentanta Polski jedynie w przypadku awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji. Choć to tylko jedna z opcji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę
"Czy Krychowiak w ogóle rozmawia z Legią? Na tym etapie nie, ale słyszymy z jego otoczenia, że gdyby nie Arabia Saudyjska, to taka oferta z Legii (i z Ekstraklasy - tylko z Legii) zostałaby poważnie rozważona przez pomocnika. Kto wie, czy przy pewnym obrocie spraw liga nie zyskałaby więc dużej gwiazdy..." - czytamy we wspomnianym serwisie.
Mimo wszystko, kierunkiem numer jeden dla Grzegorza Krychowiaka jest Arabia Saudyjska. Sprawa potencjalnego transferu na Bliski Wschód ma się wyjaśnić w najbliższych dniach.
Sam pomocnik nie jest chyba podenerwowany obecną sytuacją. - U mnie wszystko dobrze, jestem bezrobotnym piłkarzem w Paryżu na olimpiadzie. Jestem wolnym zawodnikiem i szukam klubu - powiedział niedawno w rozmowie z Eurosportem (więcej TUTAJ).
Zobacz też:
Ostrożność Słowaka przed Wisłą Kraków. "Jest jeden problem"