Coś niespotykanego. Po blisko 40 latach znowu został selekcjonerem

Getty Images / Flaviu Buboi/NurPhoto / Na zdjęciu: Mircea Lucescu
Getty Images / Flaviu Buboi/NurPhoto / Na zdjęciu: Mircea Lucescu

Legendarny Mircea Lucescu nie ma dość. Po długiej przerwie, w wieku 79 lat, szkoleniowiec przejął stery w reprezentacji Rumunii.

W tym artykule dowiesz się o:

Od lipca 2020 do listopada 2023 roku doświadczony trener odpowiadał za wyniki Dynama Kijów, z którym wywalczył mistrzostwo Ukrainy i krajowy puchar. Następnie ogłosił, że przechodzi na emeryturę.

Zasługi Mircei Lucescu są niepodważalne. Największe sukcesy święcił z Galatasaray Stambuł i Szachtarem Donieck. Mający 79 lat szkoleniowiec zupełnie niespodziewanie postanowił wrócić do zawodu.

We wtorek Lucescu oficjalnie został zatrudniony w roli selekcjonera reprezentacji Rumunii. Podpisał dwuletni kontrakt i ma jasny priorytet, jakim jest wywalczenie awansu na mistrzostwa świata w 2026 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!

Lucescu jest prawdziwą ikoną rumuńskiego futbolu. W latach 1981-1986 poprowadził kadrę narodową w 57 oficjalnych spotkaniach. Federacja zdołała przekonać go do powrotu po 38-letniej przerwie.

- Tylko jedna rzecz skłoniła mnie do dołączenia do drużyny narodowej: moja miłość do piłki nożnej, moje zobowiązania wobec rumuńskiej piłki nożnej. Bardzo wierzę w to pokolenie naszych piłkarzy - powiedział Lucescu na przywitalnej konferencji prasowej.

Czytaj więcej:
Polscy sędziowie zatrzymani przez policję. PZPN reaguje

Komentarze (0)