Oficjalnie igrzyska olimpijskie Paryż 2024 rozpoczną się w piątek, 26 lipca, podczas ceremonii otwarcia nad Sekwaną. Jednak już w środę sportowcy przystąpili do rywalizacji. Tego dnia ruszył bowiem turniej piłki nożnej mężczyzn.
W spotkaniu grupy B w Saint-Etienne zmierzyły się reprezentacje Argentyny i Maroka. Faworytem była ekipa Javiera Mascherano, ale zespół z Afryki bardzo wysoko zawiesił jej poprzeczkę.
Marokańczycy objęli prowadzenie tuż przed przerwą. Po akcji, którą można oglądać bez końca! To była "tiki taka" w stylu FC Barcelony. Piłka trafiła do Iliasa Akhomacha, który piętą odegrał ją do Bilala El Khannoussa. Ten zaś posłał futbolówkę wzdłuż bramki, a Soufiane Rahimi wpakował ją do siatki.
Zobacz rewelacyjną akcję reprezentacji Maroka
Po przerwie Maroko, ponownie za sprawą Rahimiego, podwyższyło prowadzenie. Tym razem napastnik Al Ain FC wykorzystał rzut karny. Podrażnieni Argentyńczycy ruszyli do odrabiania strat. W 68. minucie bramkę kontaktową zdobył Giuliano Simeone.
Sędzia doliczył do drugiej części aż 15 minut. Już po upływie tego czasu (90+16. min) do wyrównania doprowadził Cristian Medina. Tak się przynajmniej wydawało. Później jednak doszło do bezprecedensowego rozstrzygnięcia.
VAR dopatrzył się bowiem spalonego w akcji zwieńczonej strzałem Mediny. Bramkę na 2:2 anulowano, a po dwóch godzinach piłkarze wrócili na boisko, by... dograć trzy minuty! Maroko utrzymało prowadzenie 2:1.
W drugim meczu grupy B zmierzą się reprezentacje Iraku i Ukrainy (początek o godz. 19.00).
Czytaj także: Marokańczyk zdradza, jak odebrano Michniewicza
Czytaj także: Poznajesz? Został jedną z największych gwiazd w historii