Przemysław Płacheta znalazł nowy klub. Zostaje w Anglii

Materiały prasowe / Oxford United / Na zdjęciu: Przemysław Płacheta został nowym zawodnikiem Oxford United
Materiały prasowe / Oxford United / Na zdjęciu: Przemysław Płacheta został nowym zawodnikiem Oxford United

Przemysław Płacheta pozostawał bez klubu zaledwie przez dwa tygodnie. W poniedziałek Polak został zaprezentowany jako nowy zawodnik angielskiego Oxford United.

Przemysław Płacheta gra na Wyspach Brytyjskich od sezonu 2022/23, gdy przeszedł ze Śląska Wrocław do Norwich City. Przez ostatnie pół roku występował w Swansea City. Rozegrał dziesięć meczów, w których nie strzelił ani jednego gola. Pewnie grałby więcej, ale pod koniec sezonu przytrafiła mu się kontuzja uda.

30 czerwca wygasł mu kontrakt z poprzednim klubem i stał się wolnym zawodnikiem. Przebąkiwano m.in. o możliwości powrotu do polskiej ligi, ale Płacheta najwyraźniej wyrobił sobie na tyle dobrą markę w Anglii, że bez większego problemu znalazł kolejny klub.

W poniedziałek został zaprezentowany jako nowy zawodnik Oxford United. To beniaminek Championship. Awans udało się wywalczyć po barażach. W decydującym meczu nowy zespół Polaka pokonał Bolton na Wembley 2:0.

- Moją mocną stroną jest drybling, szybkość i bezpośredniość. Wiem czego menedżer oczekuje od swoich skrzydłowych - powiedział Płacheta.

- Pasuje do profilu, którego szukamy u naszych skrzydłowych - podkreśla trener zespołu Des Buckingham.

Dotychczas Płacheta wystąpił w 57 spotkaniach na poziomie Championship. Jego bilans to dwa gole i trzy asysty.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Lamine Yamal odkryciem i gwiazdą Euro 2024. "Co dalej?"

CZYTAJ TAKŻE:
Oto jak Anglicy zachowywali się po meczu. Wszystko jasne
Kluczowy piłkarz Legii przeszedł operację. Straci kilka miesięcy

Komentarze (2)
avatar
Damian Ogarek
16.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
alfonsi z pornoli ddrowskich tak wygladali....a nie pilkarze! 
avatar
Areczekk
16.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To on jeszcze gdzieś gra? Powinien zakończyć karierę bo zawodnik z niego wyjątkowo słaby