Długo nie myślał. Wskazał piłkarza, który najbardziej zawiódł na Euro

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Kanał Sportowy / Na zdjęciu: Mateusz Borek
Twitter / Kanał Sportowy / Na zdjęciu: Mateusz Borek
zdjęcie autora artykułu

Mateusz Borek długo się nie zastanawiał, gdy na antenie "Kanału Sportowego" został zapytany o największe rozczarowanie Euro 2024. Komentator spodziewał się więcej po Kylianie Mbappe.

Nie tak kibice reprezentacji Francji wyobrażali sobie przebieg półfinałowego starcia z Hiszpanią. Wprawdzie podopieczni Didiera Deschampsa otworzyli wynik, jednak drużyna "La Roja" wyprowadziła następnie dwa szybkie ciosy i wywalczyła zwycięstwo 2:1.

Kylian Mbappe w dziewiątej minucie przeprowadził błyskotliwą akcję na lewej flance i zanotował asystę przy trafieniu Randala Kolo Muaniego. Filar "Trójkolorowych" podjął ryzyko, ponieważ od pierwszej minuty zagrał bez maski.

25-latek zakończył swój udział w Euro 2024 z jednym trafieniem w dorobku. W meczu grupowym z Polską (1:1) pokonał Wojciecha Szczęsnego z rzutu karnego. Mateusz Borek miał zdecydowanie większe oczekiwania wobec Mbappe.

Komentator w magazynie "Kanału Sportowego" odpowiedział wprost na największe rozczarowanie mistrzostw Europy. - Kylian Mbappe. Byłem przekonany, że to będzie jego turniej i zostanie królem strzelców - przyznał Borek.

Z całą pewnością złamanie nosa na starcie zmagań miało wpływ na dyspozycję Mbappe. Francuski snajper nie będzie dobrze wspominał trzeciego dużego turnieju w swojej karierze.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": "Zdmuchnęli z planszy". Hiszpania wielkim faworytem

Czytaj więcej: Burza w mediach. Otoczenie Roberta Lewandowskiego reaguje

Źródło artykułu: WP SportoweFakty