Dramat Hiszpanii. Czołowy piłkarz zszedł już w 8. minucie

Piątkowe ćwierćfinałowe starcie Hiszpania - Niemcy na Euro 2024 zostało przez ekspertów nazwane "przedwczesnym finałem". Tego hitowego starcia nie będzie mógł dokończyć Pedri, który został ostro potraktowany przez Toniego Kroosa.

W wyniku faulu hiszpański pomocnik musiał opuścić murawę już w ósmej minucie. A Niemiec nie obejrzał za ten faul nawet żółtego kartonika.

Co się stało? Rozpędzony Toni Kroos podciął w czwartej minucie wychodzącego do kontry Pedriego. Cała sytuacja wyglądała fatalnie i aż dziwne, że podopieczny Juliana Nagelsmanna nie został ukarany przez arbitra kartką.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Wrócił temat "afery premiowej". Zachowanie Michniewicza? "Widzę, że nic nowego"

Zawodnik, który na co dzień występuje w FC Barcelonie, zwijał się z bólu i nie podnosił z boiska. Zszedł z murawy, chwilę później na nią powrócił, ale znów się położył. Nie był w stanie kontynuować spotkania i został zmieniony finalnie przez Daniego Olmo.

Faul można zobaczyć poniżej:

Brutalne wejście Toniego Kroosa było szeroko komentowane przez ekspertów na platformie X. Wszyscy są zgodni. Brak co najmniej żółtej kartki dla Niemca jest szokujący.

"Dwa brutalne, faule Kroosa na żółte kartki (jeden zakończony wyeliminowaniem Pedrego) i... uszło mu na sucho. Co musi zrobić, aby dostać karę?" - zastanawia się Andrzej Kostyra.

"Kroos świetny piłkarz ale to chyba nie powinno mieć wpływu na wręczenie jemu żółtego kwita za faul na Pedrim" - włączył się do dyskusji Łukasz Jurkowski.

"Kroosa już w sumie mogłoby nie być na boisku za te dwa faule" - nie ma wątpliwości Marcin Borzęcki.

---> Neuer bohaterem. To mógł być błyskawiczny nokaut [WIDEO]
---> Złamał prawo na Euro 2024? Poważne kłopoty Ronaldo