Euro 2024 zakończyło się dla reprezentacji Polski już po dwóch spotkaniach. Nasi piłkarze przegrali bowiem w grupie D z Holandią (1:2) oraz Austrią (1:3), co przekreśliło ich szanse na awans do 1/8 finału czempionatu w Niemczech. Zawodnikom Michała Probierza zostało więc do rozegrania ostatnie spotkanie, w którym zmierzą się z wicemistrzami świata, czyli Francuzami.
Trójkolorowi nie są jeszcze pewni awansu, więc pojedynek z naszą drużyną będzie dla nich bardzo ważny. Zawodnicy Didiera Deschampsa będą oczywiście faworytami, a zwycięstwo zapewni im bezpośrednią przepustkę do kolejnej fazy. Francuski szkoleniowiec rozważa przed tym starciem ważną zmianę w wyjściowym składzie.
Jak ustaliło francuskie "L'Equipe", z "jedenastki" ma wypaść Ousmane Dembele. Pomocnik nie sprostał bowiem oczekiwaniom trenera i sztabu, nie zagroził odpowiednio rywalom na prawej stronie boiska i zagrał dwa "bezproduktywne" mecze.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Nie podoba mu się wizja Szczęsnego. "Mam mieszane uczucia"
Trudno jednak wskazać zawodnika, który zajmie jego miejsce w wyjściowym składzie. Randal Kolo Muani również gra bez przekonania i pewności na murawie, a Kingsley Coman szuka formy sprzed kontuzji, której doznał pod koniec sezonu w Bundeslidze. Obaj piłkarze zaprezentowali się już podczas poprzednich spotkań Euro 2024 jako zmiennicy, a teraz jeden z nich ma dostać możliwość zagrania od pierwszego gwizdka.
Francuzi po dwóch kolejkach zajmują 2. miejsce w tabeli grupy D. Mają na koncie 4 punkty, czyli tyle samo co prowadzący Holendrzy, z którymi przegrywają bilansem bramek. Decydujące spotkania w "polskiej" grupie zostaną rozegrane we wtorek 25 czerwca o godzinie 18:00. Francja zmierzy się z Polską w Dortmundzie, a w Berlinie Holandia zagra z Austrią.
Zobacz także:
Drakońska kara od UEFA. Piłkarz się doigrał na Euro
Zaskakująca decyzja Francuzów. Tego nie zrobią przed meczem z Polską