Czy taki wynik jest niespodzianką? Niekoniecznie, biorąc pod uwagę fakt, że oba zespoły są blisko siebie w tabeli eliminacji mistrzostw świata strefy CONMEBOL.
Inna sprawa, że sytuacja Ekwadoru skomplikowała się w 22. minucie, gdy z boiska usunięty został Enner Valencia. Ten doświadczony napastnik chwilę wcześniej brutalnie zaatakował rywala w polu karnym i otrzymał za to czerwoną kartkę, choć dopiero po wideoweryfikacji.
Odczuł to zawodnik Rakowa Częstochowa John Yeboah, który po kilkunastu minutach od czerwonej kartki został zmieniony przez selekcjonera ze względów taktycznych.
Ale pod koniec pierwszej połowy Wenezuela dała się zaskoczyć po stałym fragmencie gry. Jeremy Sarmiento dopadł do odbitej piłki i mocnym uderzeniem zaskoczył ekwadorskiego bramkarza.
Niemniej, na tym koniec dobrych informacji dla Ekwadoru. Po przerwie dominacja Wenezueli nie podlegała już żadnej dyskusji. Wyrównanie nadeszło trochę przypadkowo, bo po szybkim wykonaniu autu. Defensywa rywala stała niczym zaczarowana i z bramki cieszył się Jhonder Cadiz. A po kolejnych dziesięciu minutach było już 2:1 po trafieniu Eduarda Bello, który popisał się skuteczną dobitką z kilku metrów.
Znacznie mniej działo się w drugim spotkaniu tego dnia. Meksyk pokonał Jamajkę 1:0 po golu Gerardo Arteagi.
Ekwador - Wenezuela 1:2 (1:0)
1:0 Jeremy Sarmiento 40'
1:1 Jhonder Cadiz 64'
1:2 Eduard Bello 74'
Meksyk - Jamajka 1:0 (0:0)
1:0 Gerardo Arteaga 69'
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Dosadna ocena Polaków. Mierzejewski wyróżnił jednego zawodnika
CZYTAJ TAKŻE:
Marciniak ledwo zaczął mecz Belgia - Rumunia, a tu takie fajerwerki
Co oni zrobili?! Kuriozalny gol w meczu Turcja - Portugalia