Już w niedzielę (16.06) reprezentacja Polski zmierzy się z Holandią w swoim pierwszym meczu na Euro 2024. Media z kraju naszego najbliższego rywala powołują się na dane statystyczne i przekonują, że w dniach meczowych narodowej kadry zwiększa się odsetek zgonów wśród Holendrów.
Wnioski te zaprezentowały m.in. popularne serwisy ad.nl i voetbalprimeur.nl Według udostępnionych tam informacji, w trakcie i po meczu kadry umiera średnio o 6,8 proc. więcej Holendrów niż poprzedniego dnia.
Autorzy artykułu oparli swoją tezę o dane pochodzące z serwisu statystycznego CBS. Wzrost liczby zgonów wśród mieszkańców Holandii nastąpił m.in. po spotkaniach z Portugalią (mistrzostwa świata 2006), Włochami (Euro 2008) i Brazylią (mundial 2010).
ZOBACZ WIDEO: Kto w ataku na Holandię? Ekspert zwraca uwagę na duże ryzyko
Jeszcze bardziej zatrważające wnioski pochodzą z 2004 roku. W trakcie i po zakończeniu meczu z Łotwą, który decydował o awansie Holandii do fazy pucharowej turnieju, zmarło aż o 24,5 proc. więcej osób niż poprzedniego dnia. Ostatecznie reprezentacja Oranje wygrała to spotkanie 3:0.
Jak się okazuje, silny stres towarzyszący meczom piłkarskim zwiększa ryzyko wystąpienia zawałów serca i wylewów krwi do mógzu. Dowiodły tego badania Uniwersyteckie Centrum Medycznego w Utrechcie, przeprowadzone po przegranej Holandii z Francją w ćwierćfinale Euro 1996. O triumfie "Trójkolorowych" zadecydowały wówczas rzuty karne.
Wspomniane badania prowadził profesor epidemiologii klinicznej Rick Grobbee. Specjalista skomentował również nowe dane zaprezentowane przez media w Holandii.
- Na największe ryzyko narażone są osoby, które przeszły już zawał serca. Jeśli występuje nadmierny stres, powinni oni zachować szczególną ostrożność i przyjmować przepisane leki. (...) Potwierdza się to we wszystkich krajach. Fani piłki nożnej mają wiele wspólnego, jeśli chodzi o zaangażowanie w mecz, więc jest to uniwersalny problem. Jesteśmy pewni, że taki stres może doprowadzić ludzi do skrajnych sytuacji zdrowotnych - mówił w rozmowie z portalem ad.nl
Co ciekawe, pojawiają się również informacje, które mogą przeczyć tej tezie. 11 lipca 2010 roku Holandia przegrała 0:1 z Hiszpanią w finale mundialu w RPA. Jak wynika z danych, na które powołują się holenderskie media, nie odnotowano wówczas wyższego wskaźnika zgonów. Co więcej, również dzień po tym meczu zmarło mniej Holendrów niż w dniu poprzedzającym finał.
Czytaj też:
"Lepiej niech nie podskakuje". Lato zrugał holenderską legendę
Hajto ostro o Niemcach po tym, co zobaczył w piątek