"Głośno wrzasnął". Gwiazdor straci Euro?

Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Kingsley Coman opuszcza boisko w asyście lekarzy Bayernu
Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Kingsley Coman opuszcza boisko w asyście lekarzy Bayernu

Euro 2024 zbliża się wielkimi krokami. Na liście powołanych reprezentacji Francji znalazł się Kingsley Coman, jednak gwiazdor doznał urazu podczas... rehabilitacji. Czy pojedzie na mistrzostwa do Niemiec?

W tym artykule dowiesz się o:

Kingsley Coman jest jednym z największych pechowców w Bayernie Monachium. Na początku 2024 roku zerwał więzadła poboczne przyśrodkowe w lewym kolanie i z tego powodu pauzował przez kilka miesięcy. Gdy wrócił już do zdrowia, Francuzi przyplątała się kolejna kontuzja.

W kwietniu doznał urazu przywodziciela. Kontuzja nie była tak groźna jak poprzednia, dlatego został powołany na Euro 2024 przez trenera reprezentacji Francji - Didiera Deschampsa. Problem w tym, że według niemieckich mediów, Coman doznał kolejnej kontuzji podczas zajęć rehabilitacyjnych.

- Po tym, jak skrzydłowy wykonał intensywne biegi, nagle zgiął lewą nogę. Natychmiast widać było wyraz bólu na twarzy. Coman głośno wrzasnął, upadł i złapał się za lewe kolano. Jego krzyki słychać było na całym boisku - podkreślał dziennik "Bild".

Wygląda jednak na to, że skończy się na strachu, a najnowsza kontuzja skrzydłowego reprezentacji Francji nie jest poważna.

Badania nie wykazały żadnych poważnych obrażeń Kingsleya Comana. "To był tylko strach" - mówią osoby związane z Bayernem. Coman powinien w środę wznowić normalne treningi.

Zobacz także:
Lewandowski dostanie premię od Barcelony. Oto powód
Potęga Premier League zwolniła trenera

ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"
[b]

[/b]

Komentarze (0)