W poniedziałkowy wieczór prowadzenie drużynie Dawida Szulczka dał Konrad Matuszewskiego. Na trafienie defensora Warty Poznań dość szybko potrafił odpowiedzieć jednak pochodzący z Łotwy Alvis Jaunzems.
Adam Zrelak zaczął show w 38. minucie rywalizacji ze Stalą Mielec. Doświadczony Słowak fantastycznie przymierzył z dystansu, piłka odbiła się jeszcze od lewego słupka i wylądowała w siatce. Golkiper nie zdążył z reakcją. Mielczanie znowu doprowadzili do wyrównania za sprawą Ilji Szkurina.
Kilkadziesiąt sekund po zmianie stron Zrelak przypomniał o sobie, gdy efektownie złożył się do uderzenia w polu karnym. Następnie na listę strzelców wpisał się też Dawid Szymonowicz.
Zrelak był wyróżniającą się postacią na murawie i potwierdził wysoką formę w 71. minucie. Z dziecinną łatwością napastnik Warty sfinalizował zespołową akcję, kompletując hat-tricka. "Zieloni" odnieśli zwycięstwo 5:2.
ZOBACZ WIDEO: 6 lat, a już czaruje. Zobacz, co potrafi syn reprezentanta Polski
Tylko w tym sezonie PKO Ekstraklasy Zrelak zgromadził 11 goli. "Poprzedni hat-trick piłkarzy Warty Poznań przed Adamem Zrelakiem w meczu ze Stalą Mielec w Ekstraklasie miał miejsce 01.04.1995 - Piotr Prabucki w Warta 3:0 Olimpia" - przypomniał Wojciech Bajak za pośrednictwem serwisu X.
Czytaj więcej:
To może być koniec Lewandowskiego w Barcelonie. "Sam się o to prosił" [OPINIA]
Co dalej z gwiazdą Realu? Napłynęły ważne wieści