Po piorunującym początku pierwszej połowy rywalizacji Realu Madryt z Manchesterem City, druga odsłona była równie emocjonująca. Jej ozdobą była trzy cudowne trafienia.
W 66. minucie Phil Foden trafił zza pola karnego w samo okienko bramki i dał gościom wyrównanie. Kilka minut później angielski zespół był już na prowadzeniu za sprawą Josko Gvardiola, który również zdecydował się na bardzo precyzyjne uderzenie z dalszej odległości.
Przy pierwszej bramce dla przyjezdnych można było mieć pretensje do postawy Andrija Łunina, ale przy dwóch kolejnych o żadnych zarzutach nie może być mowy.
Real nie zamierzał składać broni i taka postawa się opłaciła. Po asyście Viniciusa Juniora mocnym strzałem z powietrza popisał się Federico Valverde i na tablicy wyników ponownie widniał remis.
Ostatecznie rezultat nie uległ już zmianie i spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Sprawa awansu przed spotkaniem rewanżowym nadal pozostaje otwarta. Drugi mecz zostanie rozegrany w środę 17 kwietnia o godzinie 21.
Czytaj także:
Szaleństwo w Madrycie! Trzy trafienia już w pierwszym kwadransie [WIDEO]
Haaland w Realu Madryt? Gruchnęły nowe wieści
ZOBACZ WIDEO: "Nie wyobrażam sobie tego". Lewandowski wprost o polskim szkoleniu