[tag=713]
Bologna FC[/tag] jest rewelacją tego sezonu Serie A i prowadzący ją Thiago Motta robi prawdziwą furorę. Były piłkarz m.in. FC Barcelony charakteryzuje się świetnym zmysłem taktycznym, a to połączone z wynikami jego drużyny sprawia, że latem może zmienić otoczenie.
Chętnie widzieliby go u siebie przedstawiciele wielkich klubów i nie mówimy tu tylko o włoskim podwórku, bo w jego kontekście mówiło się już chociażby o wspomnianej wyżej Barcelonie. Jednak według mediów 41-latek zostanie na Półwyspie Apenińskim.
Z informacji podanych przez Sport Italia wynika, że szkoleniowiec jest już dogadany z Juventusem FC. Oczywiście ma to oznaczać rozstanie Starej Damy z Massimiliano Allegrim, który w tym sezonie notuje całkiem niezłe wyniki.
Natomiast nie są one na tyle zadowalające, aby władze klubu bardzo mocno walczyły o jego pozostanie. Szczególnie, że na rynku jest właśnie Thiago Motta, który może wnieść do Juve nowe pokłady energii i świeże spojrzenie na zespół.
Jest to też o tyle istotna informacja z polskiej perspektywy, że przecież w turyńskiej ekipie mamy dwóch swoich przedstawicieli. Wiele wskazuje na to, że od startu kolejnego sezonu nowego trenera będą mieli Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik.
Czytaj też:
Nowe wieści ws. Milika. Nie są pozytywne
Kolejny zawód Lecha Poznań
ZOBACZ WIDEO: Ależ słowa o Polaku. "Grał artystycznie. To piłkarz z innej gliny"