Wywołał skandal, całując piłkarkę w usta. Może trafić do więzienia

Po skandalu przerwała milczenie. "Nie czułam się szanowana"

20 sierpnia 2023 r. po meczu finałowym mistrzostw świata w piłce nożnej kobiet (gospodarzami turnieju były Australia i Nowa Zelandia), w którym Hiszpania pokonała Anglię (1:0), Luis Rubiales pocałował w usta zawodniczkę Jennifer Hermoso.

W związku ze skandalem FIFA zakazała byłemu prezesowi Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej (RFEF), któremu zarzucono przedmiotowe traktowanie kobiet, działalności w futbolu przez trzy lata (więcej TUTAJ).

Na tym jednak nie koniec kłopotów 46-letniego Rubialesa. Jak podaje radio "Cope Ecija", szef RFEF (w latach 2018-23) niedługo będzie odpowiadać karnie za swoje zachowanie po finale MŚ 2023.

Hiszpańska prokuratura przygotowała bowiem wniosek do sądu o ukaranie działacza piłkarskiego. Prokuratorzy domagają się kary więzienia na okres dwóch lat i sześciu miesięcy dla Rubialesa, zakazu zbliżania się do Hermoso na bliżej niż 200 metrów,  a także wypłacenia odszkodowania piłkarce w kwocie 60 tys. euro (ok. 260 tys. zł).

Dziennikarze "Cope Ecija" ustalili, że Rubialesowi zarzuca się wymuszenie pocałunku i rzekome stosowanie środków przymusu bezpośredniego wobec Hermoso.

- Nie spodziewałam się tego, co się stało. Zostałam postawiona przed czymś, czego nigdy nie szukałam. W tamtym momencie przeżyłam szok. Nie miałam czasu na reakcję. (...) Potem byłam w autobusie i powiedzieli mi, że trzeba wydać oświadczenie, aby zakończyć sprawę. Nie widziałam ani słowa z tego pisma. Powiedziałam im, żeby robili, co chcą - mówiła podczas przesłuchania w prokuraturze reprezentantka Hiszpanii.

Zobacz:
Wychodzą na jaw nowe kulisy skandalu. "Prawie płakał"

ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zdradza, co pomyślał po obronionym przez Szczęsnego karnym