Fatalny błąd obrońcy Korony. Dawid Kurminowski był bezlitosny [WIDEO]

Twitter / Canal+ Sport / Dawid Kurminowski wykorzystał błąd obrony Korony
Twitter / Canal+ Sport / Dawid Kurminowski wykorzystał błąd obrony Korony

W starciu Zagłębia Lubin z Koroną Kielce trudno było wskazać faworyta, ale zawodnicy z województwa Świętokrzyskiego dawali swoim rywalom prezenty. Jeden z nich skrzętnie wykorzystał Dawid Kurminowski.

Korona Kielce przystępując do meczu z KGHM Zagłębiem Lubin miała jeszcze w nogach środowy mecz Fortuna Pucharu Polski. Zawodnicy z województwa Świętokrzyskiego grali w Białymstoku przez aż 120 minut i ostatecznie przegrali po golu straconym w niemalże ostatniej akcji.

Dlatego też z pewnością ciężko było im wyrzucić z głów tę porażkę, a w dodatku tak długie spotkanie na pewno musiało mieć wpływ na ich dyspozycję fizyczną w Lubinie. Jednak praktycznie od początku rywalizacji to podopieczni Kamila Kuzery kontrolowali mecz.

Jednak co z tego, że posiadali piłkę, jak nie stwarzali zagrożenia pod bramką rywala, a w dodatku praktycznie oddali gola Miedziowym. W 17. minucie bardzo złe podanie w kierunku swojego kolegi z drużyny posłał Dominick Zator.

Po chwili piłka była już pod nogami Dawida Kurminowskiego, który sam popędził w stronę bramki strzeżonej przez Xaviera Dziekońskiego. Napastnik spokojnie minął golkipera i po chwili skierował futbolówkę do niemalże pustej bramki.

Ostatecznie ten wynik dał Zagłębiu zwycięstwo, co delikatnie komplikuje sytuację Korony. Kielczanie w tym spotkaniu mogli odskoczyć zespołom znajdującym się w strefie spadkowej, ale kolejny raz nie zdołali osiągnąć pozytywnego wyniku.

Czytaj też:
Tułacz: Piłka nożna to nie lot w kosmos
Świetne noty Świderskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treningu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty