Dwumecz pomiędzy FC Barceloną i SSC Napoli w 1/8 finału Ligi Mistrzów cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Pierwszą odsłonę walki o ćwierćfinał zaplanowano na 21 lutego. Pierwszy gwizdek na Stadio Diego Armando Maradona w Neapolu wybrzmiał o godzinie 21:00.
Decyzją Xaviego w wyjściowym składzie na mecz znalazł się Robert Lewandowski. W ekipie z Włoch na próżno szukać z kolei Piotra Zielińskiego, który płaci wysoką cenę za nieprzedłużenie kontraktu z Napoli. Przypomnijmy, że pomocnik nie został nawet zgłoszony do fazy pucharowej.
"Dobry wieczór, panie Goalski" - tak zaczepiła "Lewego" na platformie X FC Barcelona przed meczem z SSC Napoli w Champions League.
ZOBACZ WIDEO: Jakub Błaszczykowski odpowiada na trudne pytania przed premierą swojego filmu
Oczywiście gra słów nie jest tutaj przypadkiem, ponieważ Blaugrana liczy na to, że "Lewy" (nazywany w przeszłości "LewanGOALskim") podtrzyma swoją niezłą skuteczność z ostatnich spotkań w La Liga i zaznaczy swoją obecność na murawie celnym trafieniem.
Warto dodać, że polski napastnik w pięciu meczach Ligi Mistrzów strzelił tylko jednego gola i do tego skromnego dorobku dołożył jeszcze asystę. Lepsze liczby snajper FC Barcelony wykręca w rozgrywkach La Liga - jego bilans to 12 bramek w 23 spotkaniach i pięć asyst.
Relacje LIVE z meczu SSC Napoli - FC Barcelona można śledzić ---> TUTAJ
Czytaj także:
Co z Argentyńczykiem w polskiej kadrze? Znamy plany
"Niesprawiedliwe". Kibice powinni odpuścić Lewandowskiemu?