Xabi Alonso notuje znakomite wyniki w Bayerze 04 Leverkusen. Jego drużyna jest obecnie pierwsza w tabeli Bundesligi, a ostatnio w bezpośrednim starciu w świetnym stylu rozbiła Bayern Monachium. Takie rezultaty sprawiają, że Hiszpan jest rozchwytywany.
Jego znakomita praca połączona z tym, jak świetnym był piłkarzem, daje mu dużą rozpoznawalność. Jednocześnie wielkie kluby widzą w nim potencjalnego następcę swoich obecnych szkoleniowców, co zwiastuje nam ciekawe miesiące w tym temacie.
Zainteresowanie nim wyraża kilka ekip, a media niedawno informowały, że jest w tym gronie chociażby FC Barcelona. Natomiast najpoważniejszych kandydatów wydaje się być dwóch. A są nimi Liverpool FC i wspomniany już wyżej Bayern Monachium. Alonso miał już zdecydować, do którego klubu wolałby trafić.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Harry Kane, jako człowiek wielu talentów
Z informacji podanych przez Santiego Aounę z portalu footmercato.net wynika, że 42-latek preferuje objęcie angielskiej drużyny. W przeszłości były pomocnik grał w barwach zespołu z Anfield i dobrze zna środowisko panujące wokół The Reds.
Oczywiście był też zawodnikiem Bayernu, ale z tych dwóch gigantów miał postawić na Liverpool. Choć dobrze wiemy, że nie jest wcale powiedziane, że po sezonie opuści Leverkusen. Na ten moment Hiszpan w pełni skupia się na wywalczeniu dla Aptekarzy pierwszego mistrzostwa Niemiec w ich historii.
Czytaj też:
Jest decyzja sądu z Holandii ws. gracza Legii
"Legia jak bokser po gongu"