W 1924 roku kataloński rysownik Valenti Castanys stworzył postać "Avi del Barça" (Dziadek Barçy). Był to charakterystyczny łysiejący dziadek z siwą brodą i lekkim brzuszkiem. Uosabiał on wszystkie cechy dobroci i miłości.
Gdy w 1984 roku Joan Casals został po raz pierwszy zauważony przez kibiców FC Barcelony, od razu dostrzeżono jego podobieństwo do "Avi del Barça". Cieszył się on ogromną popularnością wśród fanów.
W 1992 roku obiecał, że jeśli Barcelona sięgnie po raz kolejny po Puchar Europy, to wówczas zgoli brodę. Według "Mundo Deportivo" słowa dotrzymał, gdy w 2006 roku Blaugrana wygrała Ligę Mistrzów.
Casals ucieleśniał wszystkie wartości kibiców FC Barcelony. W 2007 roku został oficjalnie uznany przez zarząd jako "reprezentant FC Barcelony" i brał udział w licznych spotkaniach. Pięć lat temu uznano go za najlepszego socio 2019 roku.
Wielu kibiców marzyło o tym, aby zrobić sobie zdjęcie z prawdziwym symbolem klubu. Dlatego Casals cieszył się wielkim szacunkiem wśród fanów. Chętnie pozował do zdjęć także z piłkarzami.
"FC Barcelona pragnie złożyć kondolencje w związku ze śmiercią Joana Casalsa, znanego jako Avi del Barça. Spoczywaj w pokoju" - napisano na profilu FC Barcelony na platformie X.
Czytaj także:
Mbappe ciągle się waha? "Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjął"
Nie dojechał na trening. Tragiczna śmierć piłkarza