Pierwsza połowa ułożyła się po myśli zawodników Ludogorca Razgrad. W ósmej minucie tego spotkania sędzia główny przyznał faworytom rzut karny, a po chwili drogę do siatki znalazł pochodzący z Beninu Olivier Verdon.
Drużyna CSKA musiała radzić sobie osłabieniu od 48. minuty, kiedy Johnathan obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Pomimo tego, ekipa z Sofii zdołała doprowadzić do remisu w regulaminowym czasie za sprawą Nedeljko Piscevicia.
Seria "jedenastek" wyłoniła zwycięzcę meczu, którego stawką był Superpuchar Bułgarii. Niestety, Jakub Piotrowski jako jedyny gracz Ludogorca zmarnował swoją szansę. Reprezentant Polski uderzył w lewą stronę, ale golkiper CSKA wyczuł jego intencje.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie minęło nawet 20 sekund. Szalony początek meczu
Po końcowym gwizdku Piotrowski i spółka mogli świętować. Verdon przypieczętował zwycięstwo Ludogorca 4:2 w rzutach karnych.
Jako pierwszy w historii klub Ludogorec dwa razy z rzędu wywalczył Superpuchar Bułgarii. Będący kapitanem drużyny Piotrowski miał swój udział w tym sukcesie.
Ludogorec Razgrad - CSKA Sofia 1:1 (1:0), rzuty karne 4:2
1:0 - Olivier Verdon (k.) 9'
1:1 - Nedeljko Piscević 62'
Rzuty karne:
1:0 - Kwadwo Duah
1:1 - Pedrinho
2:1 - Todor Nedelev
2:1 - Birsnet Karagaren (zmarnowany)
2:1 - Jakub Piotrowski (zmarnowany)
2:2 - Emil Tsenov
3:2 - Aslak Fonn Witry
3:2 - Reyan Daskalov (zmarnowany)
4:2 - Olivier Verdon
Rzut karny Piotrowskiego (od 7:22):
Czytaj więcej:
Czerwona kartka na starcie i demolka w Krakowie
Znowu to zrobili! Sensacyjny zwycięzca Pucharu Azji