Jest faworyt do zastąpienia Xaviego. "Numer 1"

Getty Images / Alessandro Sabattini  / Na zdjęciu: Thiago Motta i Gian Piero Gasperini
Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Thiago Motta i Gian Piero Gasperini

W połowie stycznia pojawiło się nowe nazwisko trenera, który potencjalnie mógłby zastąpić Xaviego, gdyby ten został zwolniony z Barcelony. Wskazywano w tym kontekście Thiago Mottę, a teraz te informacje potwierdza Manu Carreno z Cadena SER.

Sytuacja Xaviego jest bardzo niepewna po porażce z Athletikiem (2:4), choć media zapewniają, że na ten moment nie ma tematu zwolnienia szkoleniowca. Pytanie brzmi, co będzie, jeśli dojdzie do jakiejś katastrofy.

Wyznacznikiem są bowiem trofea, co przyznaje również obecny trener, a trudno będzie je zdobyć. Jeśli Xavi zostanie zwolniony przed zakończeniem sezonu, na stole będzie kandydatura Rafy Marqueza, aby poprowadzić zespół do końca kampanii.

Meksykanin jest ceniony przez Joana Laportę, a trudna sytuacja finansowa Barcelony w zasadzie nie pozostawia zbyt dużego pola manewru, więc awans dla szkoleniowca już zatrudnionego w klubie byłby jakimś rozwiązaniem.

Natomiast jeśli Xavi dokończy sezon, a niektóre doniesienia, wskazują, że Barca będzie chciała podjąć decyzję na koniec rozgrywek, tych opcji może być więcej. Manu Carreno uważa, że to właśnie Thiago Motta ma stać wyżej w hierarchii Joana Laporty niż Rafa Marquez.

Prezydent bardzo lubi trenera Bologni i jego odważny futbol. Zdaniem dziennikarza, Motta jest wręcz obecnie kandydatem numer 1. Warto zwrócić uwagę, że Bologna zajmuje obecnie dobre jak na warunki tego klubu siódme miejsce w Serie A. Podopiecznymi Motty w tym klubie są Łukasz Skorupski i Kacper Urbański .

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Bramka "stadiony świata"

Komentarze (2)
avatar
Luckyluke
26.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak...on by to.mogl ruszyć wkoncu... 
avatar
random47
26.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ala bzdury , już bardziej prawdopodobne , że to Mitchell zostanie niż Motta.