Tragiczny wypadek. Nie żyje Mariusz Ostaszewski

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / www.facebook.com/OSP.JABLONNA/wislajablonnaseniorzy / Na zdjęciu: wrak samochodu z wypadku pod Legionowem/ na małym zdjęciu: ś.p. Mariusz Ostaszewski
Facebook / www.facebook.com/OSP.JABLONNA/wislajablonnaseniorzy / Na zdjęciu: wrak samochodu z wypadku pod Legionowem/ na małym zdjęciu: ś.p. Mariusz Ostaszewski
zdjęcie autora artykułu

W piątek rano w szpitalu zmarł wiceprezes Klubu Sportowego Wisła Jabłonna, Mariusz Ostaszewski. Działacz odniósł liczne obrażenia ciała w wypadku samochodowym.

"Z wielką przykrością i pogrążeni w żałobie zawiadamiamy o tragicznej śmierci wiceprezesa Klubu Sportowego Wisła Jabłonna, jednego z współzałożycieli Klubu, a także koordynatora Akademii Wisły ś.p. Mariusza Ostaszewskiego" - czytamy w komunikacie zamieszczonym na facebookowym profilu KS Wisła Jabłonna.

Ostaszewski, były piłkarz i wieloletni kapitan pierwszej drużyny, członek Zarządu KS Wisła, uczestniczył w czwartek (18.01) w wypadku samochodowym, do którego doszło pod Legionowem.

Jak podał serwis tvn24.pl/tvnwarszawa, na drodze wojewódzkiej numer 630 - pomiędzy Jabłonną a Nowym Dworem Mazowieckim - doszło do zderzenia samochodu osobowego marki Audi z ciężarowym.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 48-letni mężczyzna kierujący pojazdem osobowym z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i doszło do czołowego zderzenia z pojazdem ciężarowym. 45-letni mężczyzna kierujący ciężarówką był trzeźwy (kierowcy tira nic się nie stało - przyp. red.) - poinformowała komisarz Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, cytowana przez tvn24.pl/tvnwarszawa.

Działacz piłkarski, który został uwolniony z wraku swojego auta przy użyciu narzędzi hydraulicznych, z obrażeniami ciała trafił do szpitala. W piątek (19.01) rano lekarze przekazali smutną wiadomość. Pacjenta nie udało się uratować.

Zobacz: Wypadł z drogi i wylądował na torze F1. Kierowca nie żyje Kilka dni temu dowiedział się, że będzie ojcem. 19-latek zginął tragicznie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty