Trener Piotr Stokowiec podjął się trudnej misji utrzymania ŁKS-u w PKO Ekstraklasie. Łodzianie zakończyli 2023 rok na ostatnim miejscu w ligowej tabeli z dorobkiem dziesięciu punktów, w dodatku stracili najwięcej goli spośród wszystkich drużyn (36).
Nic dziwnego, że wzmocnienie formacji defensywnej jest jednym z priorytetów ŁKS-u w zimowym oknie transferowym. Szymon Janczyk z Weszlo.com poinformował, że bardzo blisko zespołu jest Rahil Mammadov z Karabachu Agdam. To 15-krotny reprezentant Azerbejdżanu.
Był w kadrze Karabachu na dwumecz z Rakowem Częstochowa w eliminacjach Ligi Mistrzów, ale nie zagrał przez choćby minutę. W rundzie jesiennej wystąpił w sumie w dziesięciu spotkaniach Karabachu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Nie jest to gwiazda zespołu. Do Karabachu dołączył w 2018 roku i od tego czasu rozegrał w barwach tej drużyny 81 meczów.
Mammadov ma ważny kontrakt tylko do 30 czerwca 2024 roku, więc wyciągnięcie go z Karabachu nie powinno być większym problemem. Wspomniane źródło podało, że oficjalne ogłoszenie tego transferu powinno nastąpić w najbliższym czasie.
Będzie to czwarty transfer ŁKS-u tej zimy. Wcześniej do łódzkiej drużyny dołączyli Husein Balić, Riza Durmisi i Yadegar Rostami. Odszedł jednak Nacho Monsalve i pozyskanie środkowego obrońcy jest/było jednym z priorytetów.
CZYTAJ TAKŻE:
Oto jaką scenę do serialu o Beckhamie dodałby trener Wisły. "Zaskoczył mnie"
Utknął na lotnisku. Nagle zadzwonił Podolski
Czy ŁKS utrzyma się w Ekstraklasie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
