UEFA nie poddaje się ws. Superligi. Prawnicy już działają

Getty Images / Harry Langer / Aleksander Ceferin
Getty Images / Harry Langer / Aleksander Ceferin

Nie milknie temat Superligi i wyroku TSUE ws. tych rozgrywek. Władze UEFA opublikowały list, w którym poinformowały, że do akcji wkroczyli prawnicy.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że przed Świętami Bożego Narodzenia Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok ws. Superligi. TSUE orzekł, że europejska federacja nie ma podstaw, by karać drużyny zaangażowane w Superligę (więcej w tej sprawie przeczytasz pod TYM LINKIEM).

Tuż po tym, jak zapadł wyrok, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał oświadczenie, które zostało zatytułowane: "Przepisy FIFA i UEFA dotyczące uprzedniego zatwierdzania rozgrywek między klubami, takich jak Superliga, są sprzeczne z prawem UE". Dodano też, że "FIFA i UEFA nadużywają pozycji dominującej".

Powyższe sformułowania nie spodobały się władzom UEFA. Ci uważają, że orzeczenie sądu nie uprawomocnia Superligi. Ponadto uruchomiono prawników, którzy napisali do TSUE wniosek z żądaniem zmiany komunikatu prasowego, twierdząc, że jest on "niedokładny" i "sprzeczny z orzeczeniem".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

W liście UEFA, do którego dotarł "The Time" czytamy, że komunikat prasowy, który był rozpowszechniany przez media na całym świecie, nie zawierał orzeczenia TSUE, które wyjaśniło również, że organizacje sportowe mogą ubiegać się o zwolnienie z europejskich reguł konkurencji, jeśli mogą udowodnić, że leży to w interesie publicznym.

"Chociaż zdajemy sobie sprawę, że komunikaty prasowe nie są wiążące dla sądu, są one centralnym punktem uwagi mediów w głośnych sprawach, które mają nieunikniony wpływ m.in. na postrzeganie i reputację UEFA, biorąc pod uwagę ekstremalną wagę sprawy. Pozostają one również na stronie internetowej sądu przez długi czas" - podkreśliła UEFA.

"Co więcej, w tak głośnej sprawie przyciągają one wiele uwagi (co zresztą jest ich celem) i wpływają na sposób postrzegania sprawy. W związku z tym prosimy o dopilnowanie, aby komunikat prasowy został zmieniony tak, aby dokładnie odzwierciedlał orzeczenie sądu" - dodano.

Jeśli rozgrywki Superligi wejdą w życie, to wezmą w nich udział 64 drużyny, które zostaną podzielone na trzy ligi. Do dwóch pierwszych - Ligi Gwiazd i Ligi Złotej - trafi po 16 zespołów. Z kolei w Lidze Błękitnej (trzeci poziom) zakłada się udział 32 drużyn dobieranych na podstawie wyników w ligach krajowych.

Każda drużyna miałaby do rozegrania 14 meczów w fazie grupowej. Podobnie jak w Lidze Mistrzów, przewidziane są również zmagania w fazie play-off.

Zobacz także:
Janczyk zdementował sensacyjne wieści

Komentarze (0)