Może się pakować. Legia podjęła decyzję ws. piłkarza

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Patryk Sokołowski, z tyłu Tomas Pekhart
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Patryk Sokołowski, z tyłu Tomas Pekhart

Legia Warszawa podjęła pierwszą decyzję w kontekście zimowego okna transferowego. Z zespołem pożegna się Patryk Sokołowski. Jego wygasająca 31 grudnia umowa nie zostanie przedłużona.

Przygoda Patryka Sokołowskiego z Legią Warszawa potrwa dokładnie dwa lata. Trafił do zespołu w styczniu 2022 roku, podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia. Jak podaje "TVP Sport", Legia nie skorzysta z tej opcji.

Oznacza to, że od 1 stycznia Sokołowski będzie wolnym zawodnikiem. Dostał zielone światło i może szukać sobie nowego pracodawcy.

Taka decyzja stołecznej drużyny dziwić nie może. Ostatni mecz w barwach Legii Sokołowski rozegrał 3 sierpnia, gdy wszedł na boisko na kilka minut w rywalizacji z Ordabasami Szymkent w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. W PKO Ekstraklasie w tym sezonie nie wystąpił ani razu.

ZOBACZ WIDEO: Komedia na meczu polskiej ligi. Nagranie już krąży po sieci

Był skreślony przez trenera Kostę Runjaicia. Po meczu z Ordabasami grywał wyłącznie w trzecioligowych rezerwach (w sumie pięć spotkań).

A przypomnijmy, że Sokołowski jest wychowankiem Legii, choć w pierwszej drużynie zadebiutował dopiero w 2022 roku po transferze z Piasta Gliwice. Wcześniej były zespoły juniorskie Legii, rezerwy i kluby z niższych lig w Polsce. Jego kariera nabrała rozpędu dopiero w Gliwicach. Zdobył mistrzostwo Polski i był pierwszoplanową postacią zespołu Waldemara Fornalika, czym zapracował sobie na transfer do Legii.

29-letni pomocnik raczej nie pozostanie długo na bezrobociu. Piotr Kamieniecki z TVP Sport podał, że już latem wzbudzał spore zainteresowanie (z klubów polskich i zagranicznych) i nie inaczej powinno być teraz.

CZYTAJ TAKŻE:
Nagelsmann jest wściekły. 21-latek odmówił gry w kadrze
"Genetyki nie oszukasz". Szczery do bólu ws. Polaków

Źródło artykułu: WP SportoweFakty