Trudno o taki wyczyn. Prowadzili dwa razy 3:0 i zdobyli zero punktów

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Hutnika Kraków
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Hutnika Kraków

Hutnik Kraków przegrał 3:4 i 3:5 w dwóch ostatnich meczach. Nic bardzo dziwnego, gdyby nie fakt, że w obu spotkaniach prowadził 3:0. Tym razem szalony pościg przeprowadziła Kotwica Kołobrzeg.

Hutnik Kraków jest rozczarowaniem rundy jesiennej na najniższym szczeblu centralnym. Ciekawe wzmocnienia zapowiadały walkę o wysokie cele. Nie jest ona wciąż wykluczona, ale na razie nierówna forma nie pozwala nawet na znalezienie się w górnej połowie tabeli. Nierówna nawet na przestrzeni 90 minut.

W poprzednim meczu Hutnik Kraków przegrał 3:4 z Lechem II Poznań we Wronkach, choć prowadził 3:0. W niedzielę dla odmiany miał trzy gole przewagi nad Kotwicą Kołobrzeg dzięki strzałom Denissa Rakelsa, Dominika Zawadzkiego oraz Krystiana Lelka.

Po niespełna godzinie ruszyła Kotwica. W jej barwach coraz lepsze wrażenie sprawia Jonathan Junior, którego już w trakcie sezonu sprowadziła z Brazylii. Napastnik zdobył dwa gole. Następnie Cezary Polak doprowadził do remisu 3:3, a komplet punktów zapewnił dwoma strzałami Filipe Oliveira.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Tym samym grająca od tygodni radosną piłkę Kotwica pozostała na pierwszym miejscu w lidze. 33 gole sprawiają zarazem, że jest najbardziej bramkostrzelnym drugoligowcem.

16. kolejka II ligi:

Hutnik Kraków - Kotwica Kołobrzeg 3:5 (2:0)
1:0 - Deniss Rakels (k.) 8'
2:0 - Dominik Zawadzki 42'
3:0 - Krystian Lelek 50'
3:1 - Jonathan Junior 60'
3:2 - Jonathan Junior (k.) 64'
3:3 - Cezary Polak 76'
3:4 - Filipe Oliveira 81'
3:5 - Filipe Oliveira 90'

Stal Stalowa Wola - Radunia Stężyca 1:2 (0:0)
0:1 - Mateusz Kuzimski (k.) 69'
0:2 - Patryk Mularczyk 74'
1:2 - Arkadiusz Ziarko 88'

Tabela II ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Pół godziny w Ekstraklasie i wystarczy. Wisła doczekała się Senegalczyka
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"

Komentarze (0)