Sandro Tonali to jeden z oskarżonych w aferze "Scommesse", która dotyczy uczestnictwa piłkarzy w nielegalnych zakładach bukmacherskich.
Oprócz piłkarza Newcastle United, oskarżenia padły również pod adresem Nicolo Fagiolego, Nicolo Zaniolego czy Nicoli Zalewskiego. Ten ostatni jednak odparł zarzuty, a jeden z informatorów wyznał, że zmyślił sprawę Polaka.
Inaczej ma się sprawa Tonalego, który w czwartek poznał wymiar nałożonej na niego kary. Pomocnik nie zagra w piłkę przez najbliższe 10 miesięcy, co oznacza m.in. że nie będzie mógł wystąpić na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy. Kolejne 8 miesięcy Tonali ma natomiast spędzić na odwyku od hazardu.
Sandro Tonali latem tego roku był bohaterem głośnego transferu. Za 64 mln euro zmienił AC Milan na Newcastle United. W nowym klubie rozegrał jak dotąd 12 spotkań notując w nich 1 bramkę. Ma też na koncie 15 meczów w reprezentacji Włoch.
Czytaj także:
- Porażka Bielika, remis ekipy Bednarka
- Pepe pobił rekord Ligi Mistrzów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!