Po dziewięciu kolejkach tego sezonu Everton jest na 16. miejscu w Premier League z dorobkiem 7 punktów. W poprzednim sezonie ostatecznie udało się uniknąć degradacji, teraz natomiast zadanie może okazać się znacznie trudniejsze.
To dlatego, że klubowi zarzuca się złamanie zasad finansowego fair play. Premier League zaleca odebranie dwunastu punktów, przy czym jest to maksymalna kara. Jeśli do tego dojdzie, Everton może lada moment być na minusie.
Ostateczną decyzję podejmie jednak nie Premier League, a niezależna komisja. Werdykt mamy poznać jeszcze w 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
Co przeskrobał Everton? Chodzi o stratę w wysokości 371,8 mln funtów na przestrzeni trzech ostatnich lat, tymczasem dopuszczalny limit wynosi 105 milionów.
Jeżeli okaże się to prawdą, Everton zostanie potężnie ukarany. Nigdy wcześniej w historii Premier League nie zdarzyło się, by jakikolwiek inny klub otrzymał dwanaście minusowych punktów. Najwyższą karę dostało Portsmouth w 2010 roku (minus dziesięć).
Everton zdecydowanie zaprzeczył jakimkolwiek nieprawidłowościom i wierzy, że zostanie oczyszczony z zarzutów. Tłumaczy się, że otrzymał dodatkowe środki od Premier League w związku z finansowymi skutkami pandemii.
CZYTAJ TAKŻE:
Same zachwyty nad Frankowskim. "Prawdziwy bohater"
Wielki pech Legii przed meczem pucharowym. Tuż przed wylotem!