Messi bohaterem Argentyny. Pierwsza przegrana Brazylii i fatalna kontuzja Neymara

Getty Images / Guillermo Legaria / Na zdjęciu: Neymar ze łzami w oczach opuszcza boisko w meczu Urugwaj - Brazylia
Getty Images / Guillermo Legaria / Na zdjęciu: Neymar ze łzami w oczach opuszcza boisko w meczu Urugwaj - Brazylia

W nocy z wtorku na środę rozegrano 4. kolejkę eliminacji mistrzostw świata 2026 w Ameryce Południowej. Kolejne zwycięstwo odniosła Argentyna. Brazylia przegrała za to z Urugwajem, a bardzo poważnej kontuzji doznał Neymar.

Neymar opuszczał boisko na noszach i ze łzami w oczach w doliczonym czasie pierwszej połowy. Wyglądało to bardzo poważnie, Brazylijczyk walczył o piłkę z rywalem, źle stanął i nagle runął na ziemię.

Jeszcze w trakcie meczu były gwiazdor m.in. Barcelony i PSG udał się na badania do szpitala. Pierwsze diagnozy mówiły o kontuzji kolana.

Chwilę wcześniej Canarhinos stracili gola w meczu z Urugwajem. Po kapitalnej akcji Maximiliano Araujo na lewym skrzydle bramkę po strzale głową zdobył Darwin Nunez.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski odniósł się do spekulacji o końcu reprezentacyjnej kariery

Ten sam zawodnik asystował przy golu De La Cruza. Już upadał, praktycznie leżał, a mimo to zdołał zagrać piłkę z linii końcowej. Brazylia zaprezentowała się kiepsko. Poza jednym strzałem Rodrygo w poprzeczkę z rzutu wolnego trudno zwrócić uwagę na cokolwiek. To pierwsza wygrana Urugwaju z Brazylią od 22 lat.

W pozostałych meczach Wenezuela efektownie ograła Chile 3:0, Paragwaj pokonał najsłabszą w eliminacjach Boliwię 1:0, a Ekwador bezbramkowo zremisował z Kolumbią.

Na zakończenie odbyło się spotkanie Peru - Argentyna. Było dość dziwne, bo przewagę mieli gospodarze, którzy wciąż nie strzelili gola w eliminacjach. Mimo to sprawiali lepsze wrażenie w starciu z mistrzami świata. Ale - zabrakło konkretów. Co innego Argentyna, która po jednym z kontrataków objęła prowadzenie, a bramkę zdobył wracający do wyjściowego składu po kontuzji Lionel Messi. Po dziesięciu minutach goście byli już w bardzo komfortowej sytuacji, bo kolejny raz magicznie dotknął piłkę Messi i zaskoczył peruwiańskiego bramkarza płaskim uderzeniem przy bliższym słupku.

Po przerwie Messi przez chwilę cieszył się z hat-tricka, lecz sędzia po obejrzeniu powtórek nie uznał tego gola ze względu na spalonego. Mecz toczył się w znacznie wolniejszym tempie, Peru nie było już tak aktywne w ofensywie, a Argentyna skupiła się przede wszystkim na spokojnej grze.

Wyniki 4. kolejki eliminacji mistrzostw świata:

Wenezuela - Chile 3:0 (1:0)
1:0 Yeferson Soteldo 45+1'
2:0 Salomon Rondon 72'
3:0 Darwin Machis 79'

Paragwaj - Boliwia 1:0 (0:0)
1:0 Antonio Sanabria 69'

Ekwador - Kolumbia 0:0

Urugwaj - Brazylia 2:0 (1:0)
1:0 Darwin Nunez 42'
2:0 Nicolas de la Cruz 77'

Peru - Argentyna 0:2 (0:2)
0:1 Lionel Messi 32'
0:2 Lionel Messi 42'

CZYTAJ TAKŻE:
Michał Probierz o awansie na Euro. "Wierzę w szczęście"
Polak piłkarzem miesiąca we Francji. Wysoka forma doceniona

Komentarze (2)
avatar
andy23
18.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
niewazne o czyn artykul ale musi byc wrzutka a robertem /na zywo/ 
avatar
Cichy713
18.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szkoda Neymar długa pauza pewnie a Messi messi