To była jedna z największych niespodzianek pierwszych powołań Michała Probierza na zgrupowania reprezentacji Polski. Mniej znany szerszemu gronu odbiorców Patryk Peda znalazł się w gronie wybrańców nowego selekcjonera Biało-Czerwonych.
Już ta informacja była dla wielu szokiem. Mowa w końcu o zawodniku, który na co dzień gra w Serie C, a dokładniej w SPAL. To tylko potwierdza fakt, że Michał Probierz nie obawia się podejmować nieoczywistych decyzji.
Jeszcze większym zaskoczeniem są jednak wieści, jakie przekazał Tomasz Włodarczyk w programie Meczyki.pl na YouTube. Zdaniem dziennikarza selekcjoner reprezentacji Polski szykuje Patryka Pedę do gry w meczu z Wyspami Owczymi od pierwszej minuty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie
Opinie w sprawie obecności młodego obrońcy w kadrze są podzielone. Jedni uważają, że to zbyt ryzykowne i pochopne. Inni z kolei są zdania, że Michał Probierz podjął dobrą decyzję, by wstrząsnąć kadrą (czytaj TUTAJ). Gdyby Peda doczekał się debiutu w reprezentacji, to byłby wówczas pierwszym zawodnikiem w historii, który występując w Serie C, zagrał o punkty w Biało-Czerwonych barwach.
Dodajmy, że 21-latek jest podstawowym zawodnikiem SPAL. W kilku ostatnich spotkaniach obrońca wychodził w pierwszym składzie swojej drużyny. Spisywał się na tyle dobrze, że został zauważony przez Michała Probierza, z którym współpracował już w reprezentacji do lat 21.
Powołanie do kadry było dla Pedy niemałym zaskoczeniem. - Michał Probierz odkąd został selekcjonerem, dzwonił do mnie chyba ze trzy razy, ale ani razu nie powiedział wprost o powołaniu. Pytał, jak się czuję. Mówił, że muszę w tym okresie grać jak najczęściej, bo to może być mój czas - mówił obrońca (więcej TUTAJ).
Mecz z Wyspami Owczymi odbędzie się w czwartek 12 października. Pierwszy gwizdek o godzinie 20:45. Trzy dni później Biało-Czerwonych czeka rywalizacja z Mołdawią.
Zobacz także:
To on zastąpi Lewandowskiego