Mecz przerwany. Tragedia na boisku w Anglii. Ludzie łapali się za głowy

Getty Images / Charlotte Wilson/Offside/Offside / Na zdjęciu: Chris Basham
Getty Images / Charlotte Wilson/Offside/Offside / Na zdjęciu: Chris Basham

Chris Basham z Sheffield United przeżył prawdziwy dramat podczas meczu Premier League z Fulham FC. Zawodnik doznał złamania nogi, a według informacji "The Sun" ratownicy musieli podać mu tlen. Został odwieziony do szpitala.

Dramatyczne sceny podczas meczu Fulham FC z Sheffield United w angielskiej Premier League. Gracz przyjezdnych Chris Basham w bardzo smutnych okolicznościach musiał opuścić boisko.

Zawodnik próbował dośrodkować i w tym momencie uciekła mu kostka. Uraz wyglądał katastrofalnie i już od samego początku było wiadomo, że Basham już w tym meczu nie zagra. Angielskie media podają, że obrońca najpewniej złamał sobie kostkę, przez co czeka go długa przerwa od gry.

35-latek długo leżał na murawie i według informacji "The Sun" doszło nawet do tego, że musieli mu podać tlen. Ostatecznie przeniesiono go na noszach do karetki i odwieziono do szpitala.

Piłkarze obu drużyn byli wyraźnie podłamani. Niektórzy chwytali się za twarze, inni odwracali głowy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: W Polsce to nie do pomyślenia. Niezwykłe przeżycie kibica

Mimo że Sheffield United grało na wyjeździe, to kibice gospodarzy także próbowało dodać mu otuchy brawami, gdy znoszono go z boiska. Basham zdołał pomachać ręką w stronę trybun, by podziękować im za wsparcie. Cała sytuacja trwała bardzo długo. Do pierwszej połowy doliczono aż 14 minut.

Osłabieni brakiem swojego podstawowego środkowego obrońcy zawodnicy Sheffield United długo toczyli wyrównaną walkę z przeciwnikami. Ostatecznie Fulham FC wygrało z przyjezdnymi 3:1. Klub kontuzjowanego Bashama zajmuje ostatnie miejsce w tabeli angielskiej Premier League.

Czytaj więcej:
Na kłopoty gol kolejki. Widzew przełamał defensywę Stali

Źródło artykułu: WP SportoweFakty