Nie tak miały wyglądać eliminacje do Euro 2024 w wykonaniu piłkarzy reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni byli faworytami grupy, awans miał być formalnością. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Polacy wygrali tylko dwa z pięciu meczów i zajmują czwartą lokatę w tabeli. Perspektywa wywalczenia awansu do mistrzostw Europy oddala się.
Polska w eliminacjach przegrała w kompromitującym stylu trzy mecze: z Czechami (1:3), Mołdawią (2:3) i Albanią (0:2). Po tym ostatnim spotkaniu z pracą pożegnał się selekcjoner Fernando Santos, a jego następcą został Michał Probierz.
Zadanie postawione przed Probierzem jest jasne: wywalczenie awansu do mistrzostw Europy. Jego zatrudnienie ma pomóc w poprawie atmosfery w drużynie. Selekcjoner odbył już rozmowy z kadrowiczami, ale ich szczegółów nie chce zdradzić. Pozytywne jest jednak to, co mówi o odczuciach i nastawieniu reprezentantów naszego kraju.
ZOBACZ WIDEO: To nie jest tylko problem trenera
- To są nasze prywatne rozmowy. Fajne było to, że wszyscy są pozytywnie nastawieni. Nikt nie stracił wiary w awans na mistrzostwa Europy - powiedział Probierz.
Kluczowe będą październikowe spotkania, w których celem jest zdobycie sześciu punktów. Rywalami będą Wyspy Owcze oraz Mołdawia. - Zrobimy wszystko, żeby wywalczyć komplet punktów i przystąpić do spotkania z Czechami z jak najlepszej pozycji - dodał Probierz.
W roli selekcjonera Probierz zadebiutuje już 12 października, gdy Polska zagra na wyjeździe z Wyspami Owczymi. Trzy dni później Polacy rywalizować będą u siebie z Mołdawią.
Czytaj także:
Różnica klas w Katowicach. Pewny awans Górnika do 1/16 finału Pucharu Polski
Puchar Ligi Angielskiej: znamy pary 1/8 finału. Będą dwa hity