Robert Lewandowski zanotował falstart na początku sezonu i trzeba było poczekać, by ten się rozkręcił. Teraz przypomina już napastnika, którego znamy od wielu lat.
W klasyfikacji strzelców hiszpańskiej La Liga od początku prowadził Jude Bellingham, który znakomicie odnalazł się w Realu Madryt. Anglik na obecny moment jest najlepszym strzelcem w zespole wicemistrza kraju.
Jednak na obecny moment pomocnik stracił prowadzenie w klasyfikacji strzelców z uwagi na zwyżkę forny "Lewego". Mimo że obaj mają na koncie po pięć bramek, to Polak zgromadził więcej asyst (3-1).
Bellingham miał szansę na wyprzedzenie Lewandowskiego, bo Real swój mecz 7. kolejki rozgrywał dzień po spotkaniu FC Barcelony. Jednak Carlo Ancelotti postanowił dać mu odpocząć, wobec czego Anglik nie podniósł się z ławki rezerwowych.
Klasyfikacja strzelców La Liga po meczu Real Madryt - UD Las Palmas:
1. Robert Lewandowski (FC Barcelona) - 5 goli, 3 asysty
2. Jude Bellingham (Real Madryt) - 5 goli, 1 asysta
3. Alvaro Morata (Atletico Madryt) - 5 goli
Przeczytaj także:
Legendarny Unai Emery: Za to Krychowiakowi należy się ogromny szacunek
ZOBACZ WIDEO: Probierz zdecydował ws. "Lewego". "Nikt nie jest świętą krową"