To duże wzmocnienie Stali Mielec, bo ściąga bardzo wartościowego zawodnika. Alvis Jaunzems może grać zarówno na pozycji prawego obrońcy, jak i na prawej pomocy, a nawet w środku pola.
W 2022 roku Jaunzems został mistrzem Łotwy z Valmierą FC. I miał olbrzymi wkład w sukces, bo strzelił 4 gole i zanotował 11 asyst. To też 29-krotny reprezentant Łotwy.
Przede wszystkim to zawodnik w pełni przygotowany do sezonu (na Łotwie gra się w systemie wiosna-jesień). Do Mielca przyleciał niemal bezpośrednio z Albanii. W czwartek rozegrał 90 minut w meczu FK Partizani - Valmiera w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Jego Valmiera odpadła z dalszej rywalizacji (1:2, 0:1).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile na meczu Ekstraklasy. Zobacz, co zrobił jeden z kibiców
Zainteresowana pozyskaniem Jaunzemsa była też pierwszoligowa Lechia Gdańsk, która wcześniej zakontraktowała innych piłkarzy Valmiery (oba kluby mają tego samego właściciela, więc było zdecydowanie łatwiej). W tym przypadku jednak historia była trochę inna.
Co zaważyło? Wcześniej jeden z agentów zagwarantował sobie wyłączność na polski rynek w kontekście reprezentowania interesów zawodnika. Lechii najprawdopodobniej nie udało się porozumieć ze wspomnianym agentem i stąd kierunek Mielec, a nie Gdańsk - czytamy na portalu baltyckifutbol.pl.
Jaunzems podpisał ze Stalą Mielec dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
CZYTAJ TAKŻE:
Kolejne problemy Bartosza Kapustki. "Zaczął odczuwać dyskomfort"
Długa przerwa kluczowego piłkarza Lecha Poznań