To, że reprezentant Brazylii może opuścić Paris Saint-Germain było prawdopodobne, ale nikt nie spodziewał się, że 31-latek obierze arabski kierunek na dalsze kontynuowanie kariery. W przypadku Neymara prędzej mówiło się o transferze do jednego z klubów Premier League lub powrotu do FC Barcelony.
Tymczasem nowym pracodawcą piłkarza z Brazylii został Al-Hilal FC, w którym zawodnik spędzi przynajmniej dwa najbliższe sezony i zarobi fortunę. Więcej na ten temat pisaliśmy w tym miejscu ->>.
W dalszym ciągu trwa zatem ekspansja Saudyjczyków, którzy kuszą ogromnymi zarobkami nawet średniej klasy piłkarzy z lig europejskich. Nie brakuje też nazwisk graczy znanych na całym świecie.
ZOBACZ WIDEO: Sensacyjny transfer Zielińskiego? Dziennikarze wskazali możliwy powód
Pozyskanie Neymara to jednak absolutny hit w wykonaniu Arabów. Można go porównać jedynie z przejściem do Al-Nassr Cristiano Ronaldo czy ostatniego zdobywcy Złotej Piłki, Karima Benzemy, który zdecydował się na Al-Ittihad FC.
W Arabii Saudyjskiej zapanowało istne szaleństwo na punkcie Neymara, co potwierdzają liczby. Jak przekazał na Twitterze serwis Transfer News Live, sprzedano już 10 tysięcy koszulek Al-Hilal FC z nazwiskiem Brazylijczyka! To jednak nie wszystko, bo imponujące jest w tym przede wszystkim tempo sprzedaży. Taką liczbę osiągnięto bowiem w raptem... 7 godzin!
To nieprawdopodobny wyczyn potwierdzający, jak wielkie nazwiska działają na wyobraźnię bogatych Saudyjczyków, którzy dotychczas jedynie marzyli o tym, by mieć piłkarzy światowego formatu w swoich rozgrywkach na co dzień. W coraz szybszym tempie zaczyna się to jednak zmieniać, a liga arabska staje się poważnym graczem na transferowym rynku.
Czytaj także:
Szok! Taka jest różnica w zarobkach Ronaldo i Messiego