Tuż przed startem sezonu więzadło krzyżowe przednie zerwał Thibaut Courtois. Natomiast już przy okazji pierwszego meczu taka sama kontuzja przytrafiła się Ederowi Militao. Strata Brazylijczyka sprawiła, że w zespole pojawiła się spora wyrwa do zapełnienia.
To natomiast zaczęło generować plotki w sprawie sprowadzenia zastępstwa dla wspomnianego wyżej stopera. W mediach pojawiła się nawet kandydatura Sergio Ramosa, który od zakończenia poprzedniego sezonu pozostaje bez klubu. Według informacji Fabrizio Romano taki transfer został jednak wykluczony.
Portal Relevo dodaje, że nie tylko sprowadzenie Hiszpana nie jest rozważane, ale Real Madryt generalnie nie planuje ściągnąć nowego środkowego obrońcy. Władze Królewskich nie chcą pozyskać kolejnego stopera.
ZOBACZ WIDEO: Sensacyjny transfer Zielińskiego? Dziennikarze wskazali możliwy powód
W razie problemów ze skompletowaniem duetu stoperów Carlo Ancelotti będzie musiał przestawiać zawodników z innych pozycji. Kandydatami do gry tuż przed bramkarzem są m.in. Aurelien Tchouameni, Dani Carvajal, Eduardo Camavinga czy Ferland Mendy.
Zatem można powiedzieć, że pojawia się scenariusz z poprzednich sezonów. W Realu nie jest nowością, że włoski szkoleniowiec czasami musi kombinować czy też korzystać z zawodników, którzy normalnie siedzieliby na ławce rezerwowych.
Czytaj też:
Krychowiak do Santosa. Konkretny przekaz
W dwa lata z IV ligi do Ekstraklasy