Polski trener ocenił Michniewicza. Stanowcze słowa

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Po wakacyjnej przerwie za niespełna miesiąc do gry wraca reprezentacja Polski. Michał Probierz w jednym z wywiadów wrócił do sytuacji z Czesławem Michniewiczem. Nazwał go jednym z szesnastu najlepszych trenerów na świecie.

W tym artykule dowiesz się o:

Już siódmego września do gry powraca Reprezentacja Polski. Podopieczni Fernando Santosa zmierzą się z Wyspami Owczymi na PGE Narodowym.

Trzy dni później udadzą się do Albanii. Oba mecze są bardzo ważne i od nich może zależeć los Polaków w eliminacjach do Euro 2024.

Zanim jednak mecze to za tydzień czekają nas pierwsze (zagraniczne) powołania Fernando Santosa na te spotkania. Portugalczyk ceni sobie prywatność i ciężko jest o jakiekolwiek przecieki z kadry.

Zgoła odmienna sytuacja miała miejsce, gdy selekcjonerem był Czesław Michniewicz. Wielu dziennikarzy miało dobre relacje z trenerem kadry i powołania czy składy meczowe często wypływały w mediach. Do tej sytuacji odniósł się Michał Probierz.

ZOBACZ WIDEO: Czarne miesiące PZPN. Co dalej? "Zrobiło się nieciekawie"

- Nie każdy musi się ze wszystkiego spowiadać. To jest tak. Ktoś nie mówi - źle, Czesiu (Michniewicz dop.red.) dużo mówił - źle. No nie ma złotego środka i zawsze tak będzie w piłce. Decydujący jest moment wyniku - powiedział Probierz w programie "Dwa Fotele" na kanale "Meczyki" na YouTube.

Po chwili trener reprezentacji Polski do lat 21 dodał, że społeczeństwo piłkarskie zapomina o jednej rzeczy. Według niego Czesław Michniewicz był jednym z szesnastu najlepszych trenerów na świecie. To za sprawą awansu reprezentacji Polski do 1/8 mundialu w Katarze.

- Styl Czesia jednym przeszkadzał, innym nie przeszkadzał. Zapominamy, że był w "szesnastce" najlepszych trenerów na świecie - zakończył Michał Probierz.

Zobacz także:
To będzie ich sezon?! Talenty z Polski czekają na prawdziwą szansę
Nic go nie zatrzyma. Polski napastnik robi wszystko, by zagrać na inaugurację

Komentarze (0)