[tag=8260]
Fenerbahce Stambuł[/tag] latem dokonało poważnych wzmocnień, sprowadzając między innymi Sebastiana Szymańskiego. Turecki zespół przeszedł do konkretów w drugiej połowie meczu eliminacyjnego Ligi Konferencji Europy z Mariborem.
W 58. minucie reprezentant Polski podszedł do piłki ustawionej w narożniku boiska, a następnie znakomicie dośrodkował w pole karne. Pojedynek powietrzny wygrał Rodrigo Becao, który strzałem głową trafił do siatki i dał radość lokalnym kibicom.
Szymański przypomniał o sobie cztery minuty później. Zawodnicy Fenerbahce przeprowadzili składną akcję na lewej stronie boiska, kadrowicz przedostał się w pole karne i wypatrzył wbiegającego Irfana Kahveciego. Pomocnik miejscowych musiał tylko dostawić nogę.
Ostatecznie Fenerbahce wygrało 3:1, bo na listę strzelców wpisali się jeszcze Mark Strajnar (NK Maribor) oraz Dusan Tadić. Szymański grał od początku drugiej połowy i niewątpliwie spisał się na medal.
ZOBACZ WIDEO: Brak komunikacji i panika. O co chodziło z Fernando Santosem?
24-latek zaczyna spłacać swój transfer. W letnim okienku transferowym Turcy przeznaczyli prawie 10 milionów euro, by sprowadzić kluczowego gracza Feyenoordu Rotterdam.
Czytaj więcej:
Fani Legii w konsternacji. Co oni zrobili?
Gra dobra, wynik niekoniecznie. Lech Poznań stracił spokój przed rewanżem