Chcieli Zielińskiego. Teraz wszystko jest już jasne

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Giuseppe Bellini / Na zdjęciu: Piotr Zieliński
Getty Images / Giuseppe Bellini / Na zdjęciu: Piotr Zieliński
zdjęcie autora artykułu

Podczas letniego okienka transferowego było głośno o przyszłości Piotra Zielińskiego. Mówiło się, iż może opuścić SSC Napoli, a zainteresowanie nim wykazywało m.in. Lazio Rzym. Teraz wszystko wskazuje na to, że sytuacja Polaka jest już jasna.

Z uwagi na sporą obniżkę pensji Piotr Zieliński nawet przez chwilę nie chciał myśleć o zmianie klubu. Mimo że zainteresowanie nim wykazywało Lazio Rzym oraz saudyjskie kluby, nikt nie był w stanie go skusić. Polak odrzucił nawet dogodną pensję z Arabii, przewyższającą jego obecną kilkukrotnie.

Co prawda jesteśmy dopiero za połową letniego okienka transferowego, ale przyszłość Zielińskiego jest niemal wyjaśniona. Tylko kataklizm mógłby sprawić, że ostatecznie ten zdecydowałby się na zmianę klubu.

O ściągnięcie Polaka mocno zabiegał szkoleniowiec Lazio, Maurizio Sarri. Miał on okazję współpracować z nim zarówno w Napoli, jak i w Empoli. W ostatnim czasie prosił prezesa klubu o jeszcze jedną próbę pozyskania 29-latka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za "kot"! Fantastyczne parady bramkarza

Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że temat Zielińskiego w Lazio jest oficjalnie zamknięty. Wszystko za sprawą transferu japońskiego pomocnika Daichiego Kamady z Eintrachtu Frankfurt. Wydaje się, że to właśnie on został ściągnięty z uwagi na niepowodzenie w transferze Polaka.

Reprezentant Polski przygotowuje się już do rozpoczęcia kolejnego sezonu. Jednak ostatni trening nie zakończył się dla niego dobrze, bowiem zszedł z boiska z lodem na prawym udzie i nie dokończył sesji (więcej TUTAJ).

Przed startem nowego sezonu Serie A Napoli rozegra jeszcze trzy mecze towarzyskie. Pierwszy mecz w lidze zaplanowano na 19 sierpnia. Wówczas mistrz Włoch zmierzy się na wyjeździe z Frosinone Calcio.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty