Trener Karabachu: Rozumiem niepokój naszych kibiców

PAP / Waldemar Deska / Na zdjęciu: Qurban Qurbanov
PAP / Waldemar Deska / Na zdjęciu: Qurban Qurbanov

- Cieszę się, że nasi kibice martwią się o mecz z Rakowem, bo to oznacza, że uważają go za mocnego przeciwnika - mówi trener Karabachu Agdam Qurban Qurbanov. Początek rywalizacji w Częstochowie w środę o godz. 20.15.

Kibice w Częstochowie pewnie nie mieliby nic przeciwko, gdyby w środowy wieczór powtórzył się wynik sprzed mniej więcej pół roku. Wtedy Raków Częstochowa i Karabach Agdam zagrały sparing w Turcji i zespół prowadzony wówczas przez Marka Papszuna zdeklasował rywala, wygrywając 3:0.

Taki wynik w pierwszym meczu eliminacji Ligi Mistrzów postawiłby mistrza Polski w bardzo korzystnej sytuacji przed rewanżem, choć oczywiście nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków.

- To będą dwa zupełnie różne mecze. Sparing nigdy nie będzie na tym samym poziomie, co spotkanie o stawkę. Natomiast wtedy zobaczyliśmy siłę Rakowa. Jesteśmy po analizie tamtego sparingu, a także ostatnich meczów Rakowa i widzimy silniejszy zespół. Jesteśmy gotowi na wszelkie niespodzianki z ich strony - mówił trener Qurban Qurbanov na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak tego nie strzelił?! Koszmarny kiks przed pustą bramką

- Raków jest teraz bardziej zorganizowany, mocniejszy, ale dopiero w trakcie meczu lepiej poznamy ten zespół. My też jesteśmy dobrze przygotowani, chcemy zagrać dobre spotkanie w Częstochowie i mam nadzieję, że wygramy - podkreśla szkoleniowiec Karabachu.

Będzie to piąty raz, gdy Karabach zagra z polskim zespołem w europejskich pucharach, a w zasadzie w eliminacjach. Dotychczas Azerowie mają same dobre wspomnienia, bo pokonywali Wisłę Kraków, Piasta Gliwice, Legię Warszawa i przed rokiem Lecha Poznań. Teraz jednak poprzeczka ma być zawieszona wyżej. Z Azerbejdżanu dochodzą sygnały, że fani są zaniepokojeni, że mogą odpaść już w II rundzie.

- Do meczu w Częstochowie podejdziemy z taką samą powagą, jak do tych wcześniejszych. W trakcie przygotowań bierzemy pod uwagę grę najbliższego przeciwnika. Nic by nam nie pomogło, gdybyśmy mieli teraz wracać do przeszłości. Wręcz by nam to przeszkadzało. Rozumiem niepokój naszych kibiców, cieszę się, że się martwią o środowy mecz, bo to oznacza, że uważają Raków za bardzo mocnego przeciwnika. Musimy być do końca skoncentrowani - przyznał trener Qurbanov.

Z kolei na pytanie, czy rozumie, dlaczego Raków przełożył swój ligowy mecz w najbliższej kolejce, odparł: - To wynika z ich podejścia do meczu z nami. Pokazuje jak poważnie nas traktują.

Pierwszy mecz II rundy eliminacji Ligi Mistrzów Raków Częstochowa - Karabach Agdam w środę o godz. 20.15. Transmisja w TVP Sport. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.

CZYTAJ TAKŻE:
Polak w klubie Erdogana. Tak polityk zemścił się na wrogach politycznych
Kto za Fernando Santosa? Jest wyraźny faworyt

Komentarze (0)