O tej sprawie zrobiło się głośno w mediach pod koniec czerwca. Edin Dzeko i grupa zagranicznych piłkarzy nie chciała wylecieć wraz z Fenerbahce Stambuł na PARI Premier Cup. To turniej towarzyski, który od 1 do 15 lipca odbywa się w Petersburgu (więcej tutaj).
Bośniak, nowy nabytek wicemistrza Turcji, po raz kolejny pokazał, że solidaryzuje się z Ukrainą, która w lutym 2022 roku została napadnięta przez Rosję. W listopadzie ub. roku nie zgodził się zagrać w towarzyskim meczu Bośnia i Hercegowina - Rosja, a spotkanie ostatecznie nie doszło do skutku.
W tej sprawie mamy jednak zaskakujący zwrot. W sobotę Fenerbahce Stambuł wyleciało na turniej do Rosji. W mediach społecznościowych opublikowano listę zgłoszonych piłkarzy. O dziwo, znalazł się na niej 37-letni napastnik.
Turecki gigant opublikował także filmik, na którym widać, jak piłkarze przygotowują się do podróży. W gronie wsiadających do autokaru zawodników widzimy także Edin Dzeko. Wszystko wskazuje na to, że zmienił on zdanie. Na razie nie wiadomo, co miało go przekonać.
Organizatorem turnieju jest Zenit Sankt Petersburg. Oprócz Rosjan i Turków do rywalizacji przystąpią także serbska Crvena Zvezda Belgrad i azerski Neftczi Baku. Fenerbahce rozegra swoje mecze kolejno 9, 12 i 15 lipca.
Czytaj także:
Oficjalnie: polski talent zmienił klub. Górnik Zabrze zarobił miliony
Legenda krytykuje Barcelonę. W tle Lewandowski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on wyprawiał! Kapitalna postawa bramkarza